Wakacje 2017 r. Znamy plany Polaków

Letni wypoczynek planuje w tym roku znacznie mniej Polaków niż w roku ubiegłym. Tak wynika z badania dotyczącego wakacyjnych planów rodaków, które zostało zrealizowane na zlecenie lidera ubezpieczeń podróżnych, Mondial Assistance, przez Ipsos Polska. Choć wyjedzie więcej niż połowa Polaków (16,5 mln), spadek jest znaczny – w zeszłym sezonie wakacyjne wyprawy deklarowało 17,3 mln "biało-czerwonych".

Wiadomo, że miażdżąca większość, którzy zadeklarowali letni wypad, zamierza wypoczywać w kraju. Relaks pomiędzy Bałtykiem a Tatrami planuje 74 proc. grupy wyjeżdżającej, czyli 12,3 mln osób.

Tylko 26 proc., czyli 4,2 mln Polaków wybiera się w tym roku na wakacje za granicę. To o 400 tys. mniej niż w zeszłym sezonie i prawie 800 tys. mniej w stosunku do roku 2015. Wytłumaczenie zdaje się nasuwać samo: niestabilna sytuacja geopolityczna na świecie. Ale tu czeka nas zaskoczenie. – Jak pokazują statystyki, procentowo mniej osób obawia się zamieszek, strajków, aktów terroru niż w zeszłym roku. Wygląda na to, że Polacy oswoili się z tymi problemami, że te kwestie im spowszedniały – mówi Tomasz Frączek, prezes Mondial Assistance. Podobnie jest z obecnością uchodźców i emigrantów. Wciąż te obawy pozostają w ścisłej czołówce, jednak spadki są wyraźnie zauważalne. W porównaniu z ubiegłym rokiem zdecydowanie mniej rodaków boi się też bankructwa organizatora wycieczki i kradzieży. Nie z tych przyczyn rodacy rezygnują więc z możliwości opalania się nad Morzem Śródziemnym czy Adriatykiem.

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to myślicie pewnie, że chodzi o pieniądze. Macie rację, ale tylko częściowo. – Na wakacje zagraniczne Polacy planują wydać ok. 3 tys. zł, zaś na wypoczynek krajowy połowę mniej, czyli 1,5 tys. na osobę (liczby te nie różnią się znacząco w stosunku do lat ubiegłych). Czyli to nie jest tak, jak próbują to przedstawiać różne media – wczasy w Polsce nie są tak drogie jak za zagranicą – komentuje Frączek.

Ale tu też sytuacja nie jest tak oczywista, jak mogłoby się zdawać. Spośród tych, którzy w tym roku w ogóle nie planują wakacyjnych wyjazdów, zaledwie 35 proc. rodaków zadeklarowało, że przyczyną są ograniczenia finansowe. To o 11 proc. mniej niż w roku 2016. Czujemy się więc zamożniejsi, mimo to wciąż chętniej na odpoczynek wybieramy tańszą Polskę. Choć ta nie zawsze przecież rozpieszcza nas słońcem i przyjemnymi temperaturami.

– Tym, co wyraźnie wpływa na plany wakacyjne Polaków, jest pogoda. Rodacy bardzo późno planują letni wypoczynek. Gdy tylko dni stają się bardziej pochmurne czy deszczowe, natychmiast widzimy większe zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi – mówi WP Magdalena Plutecka, rzecznik prasowy biura podróży Neckerman Polska. A ponieważ pogoda w kraju nad Wisłą, choć ostatnimi czasy zmienna, wciąż jest sprzyjająca (dodatkowo prognozy na lato są bardzo obiecujące), wybieranie dalekich wojaży wydaje się nie być priorytetem.

Kto i gdzie

Na tegoroczne wakacje wyjadą przede wszystkim osoby poniżej 39 roku życia, z wyższym wykształceniem i dochodem netto wyższym niż 3 tys. zł. Jak wynika z badania, na nasze plany wypoczynkowe drastycznie nie wpłynął, co pewnie niektórych zdziwi, program 500+. W myśleniu o wakacjach świadczenie odegrało znaczącą rolę w zaledwie 20 proc. gospodarst domowych, które korzystają z dopłaty. Na te dane można jednak spojrzeć z innej perspektywy. – Nie chodzi mi absolutnie o ocenianie słuszności decyzji politycznych dotyczących programu 500+. Jeśli jednak wyobrazimy sobie 30-osobową klasę i w niej dwójkę dzieci, które w tym roku pojadą na wakacje, a bez dopłaty nie miałyby takiej szansy, to można powiedzieć, że jest to zmiana na korzyść – mówi Krzysztof Piątek, prezes Neckerman Polska.

Jeśli zaś chodzi o kierunki wyjazdów zagranicznych, liderzy nie zmieniają się od kilku lat. Królują niezmiennie: Hiszpania z Wyspami Kanaryjskimi, Chorwacja, Grecja i Włochy. Ta "wielka czwórka" zostawia konkurencję w tyle. Przy czym Chorwacja wyróżnia się na tle innych najpopularniejszych kierunków tym, że w tym przypadku zdecydowana większość urlopowiczów decyduje się na wyjazd samodzielnie, a nie z biurem podrózy

Nie wiedzą/ nie jadą

Było przyjemnie, bo mówiliśmy o planach urlopowych, przejdźmy więc do kwestii mniej wesołych. Aż 44 proc., czyli 13,8 mln Polaków nie ma planów na letni wyjazd wakacyjny, z czego 3,4 mln Polaków nie wie, gdzie i w jakim terminie pojedzie. To chyba jedno z największych zaskoczeń badania opublikowanego przez Mondial Assistance. Zdziwienie jest spore, bo w ubiegłym roku w tym samym badaniu liczba "niewiedzących" była zdecydowanie niższa – aż o 1,3 mln osób. Z czego wynika to wahanie? Trudno tak naprawdę powiedzieć. Przyczyną może być m.in. szczególnie korzystny układ wolnych dni w czasie minionej majówki, który pozwolił ciężko pracującym na złapanie chwili oddechu i odłożył nieco w czasie planowanie kolejnych wyjazdów.

Co martwi zdecydowanie bardziej, to fakt, że wciąż 7 proc. Polaków nigdy nie było na wakacjach, a prawie 20 proc. rodaków na ostatnim wyjeździe wypoczynkowym było 5 lub więcej lat temu.