Tykocin i Kiermusy - jak u Pana Boga za piecem
Zamek znajduje się po drugiej stronie Narwi, a z placu Czarnieckiego dotrzemy tam w 10 minut. Pierwsza warownia, jeszcze drewniana, powstała tu w XV wieku. Złote czasy nastały wraz panowaniem Zygmunta Augusta, następnie budowla została rozbudowana na polecenie Zygmunta III Wazy. August II Mocny ustanowił tu Order Orła Białego. Niestety w XVIII wieku na zamku wybuchł pożar i od tego momentu zaczął on popadać w ruinę. W 1750 roku nakazano jego rozbiórkę. Pozostałości murów wykorzystali mieszkańcy Tykocina do budowy swoich domów. Wszystko zmieniło się pod koniec XX wieku, gdy ziemię kupił Jacek Nazarko i postanowił zbudować obiekt będący wierną kopią warowni Zygmunta Augusta. Najpierw na teren fundamentów wkroczył zespół archeologów, a w 2002 roku rozpoczęto budowę zamku, która kosztowała 12 mln złotych. Dziś mieści się w nim muzeum, hotel i restauracja. Mówi się także, że w Tykocinie znajduje się miejsce mocy. Podobno energetycznym punktem jest obszar w kształcie trójkąta, którego wierzchołki
stanowią: zamek, kościół Świętej Trójcy i Wielka Synagoga.
Czytaj więcej: Odbudowali zamek z "Potopu!"