Wakacje w Grecji poza sezonem. Co musisz wiedzieć

Wyjazd na wakacje do Grecji w sezonie może okazać się prawdziwym wyzwaniem. Bilety i miejsca w hotelu trzeba zarezerwować odpowiednio wcześnie, inaczej skazujesz się na nocleg w jakimś awaryjnym pensjonacie. Na plażach i w muzeach roi się od turystów, podziwianie zabytków i wypoczywanie nad morzem jest o wiele mniej komfortowe. Dodatkowo restauracje i kawiarenki tracą wiele ze swojego klimatu przez ciągłe tłumy i kolejki.

Wakacje w Grecji poza sezonem. Co musisz wiedzieć
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Maridav

03.11.2017 | aktual.: 03.11.2017 12:32

Niektórzy nie potrafią cieszyć się z wakacji w przepełnionym turystami kurorcie. Takie osoby powinny zainteresować się wypoczynkiem w okresie wiosennym lub jesiennym. Sezon wakacyjny zaczyna się mniej więcej w połowie czerwca, a kończy wraz z początkiem września i to wtedy greckie wyspy przeżywają prawdziwy wysyp turystów. Hotele są czynne o wiele dłużej, bo w okresie od kwietnia do października. Większość wyspiarskich kurortów jest zamykana zimą, a ich pracownicy przenoszą się na kontynent. Nie oznacza to jednak, że pomiędzy końcem lata, a zakończeniem sezonu miasteczka się wyludniają, pojawia się w nich jedynie mniej turystów. Jeśli więc chcesz poznawać Grecję na własną rękę, terminy wiosenne i jesienne są do tego znakomitą okazją. Zamiast gonić w szaleńczym pędzie za rzeszą innych turystów, będziesz mógł odpowiednio zwolnić tempo.

Wyjazd na wakacje poza sezonem wcale nie oznacza, że spędzisz większość dnia w hotelu, bo za oknem będzie padał deszcz. Co prawda śródziemnomorski klimat charakteryzuje się ciepłą, choć deszczową zimą, to pory przejściowe, takie jak późna wiosna i wczesna jesień są wyjątkowo suche i ciepłe, zwłaszcza w porównaniu do polskiej pogody na przełomie września i października. Z reguły im dalej na południe się wybierzemy, tym będzie cieplej.

Wiosną temperatury w ciągu dnia sięgają do 20-25 stopni. Jeśli więc nie lubisz dużych upałów i chcesz odpocząć bez konieczności wynajmowania pokoju z klimatyzacją, to warto wybrać się w podróż na przełomie kwietnia i maja, a nawet w pierwszej połowie czerwca. Temperatura nie jest wtedy tak mocno odczuwalna, więc można cieszyć sie urokami natury bez przeszkód. Wokół panuje wiosenna aura, a Grecja w pełnym rozkwicie to widok, którego nie sposób zapomnieć. Kolejną rzeczą, która zachęca do spędzania wakacji w słonecznej Helladzie są atrakcyjne, przedsezonowe ceny. Podczas gdy okres żniw dla hotelarzy zaczyna się wraz z końcem czerwca, gdy greckie wyspy przyciągają najwięcej turystów, to w kwietniu i maju, gdy kurorty powoli otwierają się na obcokrajowców, ceny są odpowiednio zaniżane tak, by zwrócić uwagę jak największej liczby potencjalnych gości.

Po długim i upalnym lecie temperatura nieco spada, co powoduje, że turyści coraz rzadziej wybierają Grecję jako cel podróży, przedkładając nad nią cieplejsze kraje. To z kolei daje odwiedzającym większą swobodę, jeśli chodzi o rezerwację miejsc w hotelach. Temperatura we wrześniu i październiku sięga 24-28 stopni, a nad brzegiem morza możemy jeszcze spotkać plażowiczów, gdyż temperatura wody, w zależności od regionu może mieć nawet 25 stopni. Choć grecka późna jesień jest okresem gwałtownych burz i ulew, to życie nie zwalnia tam aż do listopada. Komunikacja miejska, promy oraz wycieczki kursują z niezmienną częstotliwością, dzięki czemu wciąż możesz cieszyć się pełnią wakacji przy znacznie mniejszym natężeniu turystów. Zabytkowe budowle, muzea, restauracje i kawiarnie będą stały dla ciebie otworem.

Wybierając się na wakacje poza miesiącami letnimi nie ryzykujemy. Wręcz przeciwnie – mamy pewność, że wyjazd przebiegnie bez przykrych incydentów związanych ze zmianą hotelu lub zbyt głośnymi imprezami u sąsiadów. Wystarczy wybrać odpowiedni hotel i zarezerwować odpowiadający termin.

Źródło artykułu:WP Turystyka
wakacjegrecjawakacje poza sezonem
Zobacz także
Komentarze (7)