Wakacje wystartowały z przytupem. Wolne miejsca znikają z dnia na dzień
Słoneczna pogoda i wysokie temperatury na początku wakacji sprawiły, że Polacy szturmem ruszyli na wybrzeże. Turyści tłumnie odwiedzają Kołobrzeg, Jastarnię i Karwię. - Widzimy większy ruch niż w poprzednim sezonie - powiedziała Agnieszka Rzeszutek, ekspert z Nocowanie.pl.
Początek sezonu wakacyjnego już za nami. Branża turystyczna ocenia go bardzo dobrze, a z pewnością przyczyniła się do tego pogoda, która zachęcała do wyjazdów nad Bałtyk. - Widzimy większy ruch niż w poprzednim sezonie, a na dodatek wydłuża się czas rezerwacji. Średnia długość pobytu wynosi teraz 4,7 dnia, czyli półtora dnia więcej niż w 2023 r - mówi Agnieszka Rzeszutek, ekspert Nocowanie.pl.
Polacy szturmują nadmorskie miejscowości
Z decyzją o rezerwacji noclegu nad morzem nie należy czekać, bo te znikają z dnia na dzień. - Baza noclegowa w Kołobrzegu i jego okolicach jest jedną z lepiej rozwiniętych na zachodnim wybrzeżu Bałtyku, więc pomimo popularności tego kierunku wciąż są wolne miejsca. Niemniej lepiej się pospieszyć z rezerwacją. Już teraz na pierwsze trzy tygodnie lipca ponad połowa miejsc w tej lokalizacji w naszym serwisie jest zajęta - podkreśla Agnieszka Rzeszutek. Ekspertka przypomina również, że wraz ze spadkiem dostępności kurczy się możliwość wybierania spośród tańszych ofert, więc średnie wartości cen wzrosną.
W Kołobrzegu, który w tym roku jest numerem 1. w rankingu wakacyjnych wyborów Polaków, za nocleg zapłacimy średnio 103 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy dokupują na potęgę. "Przebiło już się do świadomości"
Z decyzją o rezerwacji nie powinni czekać także ci, którzy planują wyjazd do Jastarni, gdzie obłożenie sięga już 80 proc. Średnia cena na dobę od osoby wynosi tam 110 zł.
Na niską frekwencję nie mogą także narzekać właściciele obiektów noclegowych z Karwi. Średnia cena noclegu dla jednej osoby wynosi tam 101 zł. Ofert w dobrych cenach można szukać wciąż we Władysławowie. Za osobę za noc zapłacimy średnio 89 zł.
Tłumy w wielkich miastach
Z większym wydatkiem i tłumami muszą się liczyć turyści, którzy chcą połączyć wypoczynek z wielkomiejskimi atrakcjami. Obiekty noclegowe w Gdańsku mają już 80 proc. obłożenia na lipcowe weekendy. Wolny nocleg łatwiej znaleźć w dni powszednie. Trójmiasto, choć piękne i przepełnione atrakcjami, nie należy do tanich. W Gdańsku za nocleg zapłacimy średnio 122 zł, zaś w Sopocie jeszcze więcej - 142 zł.
W czasie wakacyjnego sezonu urlopowego Polacy chętnie wybierają się także na city breaki do stolicy. Zachęcają ich także liczne wydarzenia kulturowe, takie jak koncerty.
- W Warszawie wyraźnie widać wpływ zbliżających się wielkich koncertów gwiazd. Na weekendy, kiedy wystąpią Metallica i Taylor Swift pozostało niecałe 10 proc. wszystkich dostępnych do rezerwacji miejsc noclegowych - mówi Agnieszka Rzeszutek. Koncerty, o których mowa odbywają się odpowiednio 5 i 7 lipca oraz od 1 do 3 sierpnia.
Źródło: Nocowanie.pl