Wideo z Wenecji obiegło sieć. "Co za idioci"
Grupa turystów z Azji, płynąca gondolą w Wenecji, chciała zrobić sobie idealne zdjęcie. Nie wszystko poszło jednak po ich myśli. Niebezpieczna sytuacja, do której doszło, została nagrana, a materiał filmowy opublikowany w mediach społecznościowych.
Wenecja to jedno z najpopularniejszych miejsc we Włoszech. Każdy, kto je odwiedza, obowiązkowo wybiera się na rejs gondolą. Tak też zrobili w ostatnich dniach turyści z Azji. Wymarzona atrakcja okazała się być bardziej niebezpieczna niż się im wydawało.
Turyści wypadli z gondoli
Podróżni, chcąc zrobić idealne, pamiątkowe zdjęcie, tak bardzo wychylili się z gondoli, że łódź przewróciła się, a oni wpadli do wody. Sceny, którym towarzyszyły wrzaski i wołanie o pomoc pokazały włoskie media.
Na kilkudziesięciu sekundowym nagraniu, opublikowanym na platformie "X" Tg1 widać grupę azjatyckich turystów, którzy uczepieni gondoli, brnąc w wodzie w weneckim kanale, próbują ratować zamoczone telefony komórkowe i ponownie wejść do łódki. "Chcieli zrobić zdjęcie, ale... coś poszło nie tak" - napisano pod filmikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziła europejską stolicę. "Nie każdy tam dociera"
Na krótkim nagraniu słychać rozpaczliwe krzyki, wołanie o pomoc i płacz przerażonych ludzi. Ich wyciągnięcie z zimnej wody utrudniało to, że wszyscy mieli na sobie ciężkie ubrania. Uratował ich gondolier, który również wpadł do kanału. "Przerażające", "Co za idioci", "Rejs gondolą jest świetny, ale kiedy na nią wsiadasz, zdajesz sobie sprawę, że jest to jedna z najmniej stabilnych łodzi" - czytamy w komentarzach.
Dziennik "Corriere della Sera" wyjaśnił, że do wypadku doszło w historycznym centrum miasta, w dzielnicy świętego Marka, koło teatru La Fenice. Jak zaznaczyła gazeta, wydaje się, że turyści nie słuchali zaleceń gondoliera, który przestrzegał ich, by nie wychylali się z łodzi.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Do Wenecji z biletem
Warto przypomnieć, że już wkrótce zmienią się zasady wjazdu do Wenecji. Rada miejska ostatecznie przegłosowała prawo, które od wiosny 2024 r. zobowiąże odwiedzających Wenecję do zakupu biletu w specjalnej aplikacji. Wejściówki mają kosztować od 3 do 10 euro. Cena uzależniona będzie od terminu przyjazdu.
Tzw. faza eksperymentalna rozpocznie się na przełomie kwietnia i maja 2024 r. Na początku obejmie wiosenne "długie weekendy" oraz zwykłe letnie weekendy, w sumie ok. trzydzieści upalnych dni, kiedy w Wenecji zawsze jest duży napływ urlopowiczów. Jeśli ktoś zostanie przyłapany na braku biletu, będzie grozić mu kara od 50 euro w górę.
Źródło: PAP/Tg1/"Corriere della Sera"