Wymarzony biwak na łonie natury. Polecamy niedrogi ekwipunek
Dla jednych prawdziwe wyzwanie, inni widzą w nim przede wszystkim najtańszą opcję urlopową. Biwakowanie od lat cieszy się sporą popularnością, wystarczy spojrzeć na pola namiotowe w największych miejscowościach wypoczynkowych, które latem są pełne po brzegi.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Czy można biwakować w lesie?
Biwakowanie i rozpalanie ognisk w odległości do 100 m od krawędzi lasu jest zabronione. Nie oznacza to jednak, że każde ognisko jest nielegalne. Po uprzednim uzyskaniu zgody właściciela lasu lub przedstawiciela nadleśnictwa można wybrać się na biwak w wyznaczonym przez niego miejscu w lesie. Należy jednak pamiętać, że wycinanie gałęzi, karczowanie pniaków i zbieranie chrustu bez wiedzy leśniczego również jest zabronione. Chcąc rozpalić ognisko, trzeba więc poszukać innego źródła opału. O zasadach zaopatrywania się w drewno podczas biwaku powinien poinformować leśniczy.
Nieznajomość lub niezastosowanie się do przepisów może być bardzo kosztowne. Światło i dym z ogniska może zaalarmować pracowników Lasów Państwowych, co może skończyć się upomnieniem lub wysokim mandatem.
Co z plażą lub górami?
Spanie nad brzegiem morza nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Formalnie plaże podlegają trzem urzędom morskim: w Szczecinie, Słupsku i Gdyni. Jeśli ktoś planuje nocleg nad Bałtykiem, musi uzyskać zgodę urzędu morskiego, do którego przynależy plaża, co nie jest takie proste. Inaczej ma się sprawa z noclegiem bez rozbijania namiotu. W wielu miejscach można spędzić noc pod gołym niebem, pod warunkiem, że nikt nie jest pod wpływem alkoholu i nie zaśmieca okolicy.
Kategorycznie zabrania się nocowania na terenach prywatnych i w Parkach Narodowych. Podyktowane jest to względami bezpieczeństwa. W ciągu dnia dzikie zwierzęta starają się omijać ruchliwe szlaki, natomiast nocą swobodnie przemieszczają się po parku. Jeśli w trakcie takiej eskapady napotkają człowieka, skutki mogą być opłakane. W przypadku gór i morza pozostaje więc rozbicie namiotu na polu biwakowym lub schronisku. Pierwsza opcja jest o wiele tańsza niż nocleg w hotelu lub pensjonacie. Ceny wahają się od kilku do kilkunastu złotych na dobę.
Jak przygotować się do biwaku?
Kluczowe będzie skompletowanie odpowiedniego sprzętu. Podstawą biwaku będzie odpowiedni sprzęt do rozpalania ognia. Warto zabrać ze sobą również saperkę, dzięki której zakopiemy wszelkiego rodzaju odpadki organiczne. Na pozostałe śmieci trzeba zabrać też worki foliowe. Należy również pamiętać, że wiosna i lato oznaczają wysyp kleszczy, trzeba więc odpowiednie się przed nimi zabezpieczyć, a na wszelki wypadek zabrać ze sobą przyrząd do ich usuwania.
Trudno jest znaleźć namiot, który będzie całkowicie nieprzemakalny. W razie oberwania chmury można poradzić sobie na kilka sposobów. Przede wszystkim należy odpowiednio go rozłożyć, naprężając tkaninę tak, by woda spływała po materiale, a nie gromadziła się w kilku miejscach. Jeszcze w domu warto spryskać namiot hydrofobowym impregnatem, dzięki któremu materiał nie przemięknie tak szybko. Jeśli to nie wystarczy, warto zabrać ze sobą dodatkową plandekę lub zwykłą folię malarską, którą można narzucić na namiot podczas ulewy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Namiot, który sam się chłodzi i inne przydatne gadżety na biwak
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.