Jesienny wypad na Mazury
Pierwszą naszą propozycją na jesienny wypad na Mazury jest Giżycko - najważniejszy ośrodek w tej części Polski, leżący między jeziorami Kisajno i Niegocin. To prawdziwy raj dla miłośników aktywnego wypoczynku i doskonały pomysł na spędzanie wolnego czasu nawet poza sezonem letnim. Unikalne krajobrazy dziewiczej przyrody, kilometry szlaków pieszych i rowerowych i przede wszystkim błękitne lustra jezior, tylko zapraszają, by zostać tu na dłużej. Panoramę miasta i okolic obejrzymy z tarasu widokowego wieży ciśnień, która powstała w 1900 r. Jak w większości popruskich miejscowości, zachowały się tu pozostałości krzyżackiego zamku. Pierwotny obiekt z XIV w. był wielokrotnie niszczony, w końcu przebudowano go w stylu renesansowym. Burzliwe dzieje przetrwało jedno skrzydło mieszkalne. Kilka lat temu odrestaurowano je i uzupełniono o dodatkowe budynki (w tym basztę). Kompleks funkcjonuje obecnie jako hotel. Za atrakcję Giżycka uchodzi też pobliski zabytkowy most obrotowy nad Kanałem Łuczańskim. Co ciekawe, obsługuje go jedna osoba, która za pomocą drążka przesuwa przęsło o 90 stopni. Mechanizm ten oddaje zamysł jego konstruktorów z końca XIX w. Całkowite przestawienie przeprawy zajmuje ok. 5 min.
Do najpopularniejszych wśród turystów miejscowości zalicza się Mikołajki. Miasteczko leży na brzegach dwóch akwenów: Jeziora Mikołajskiego i Tałty. Na południowy wschód rozciąga się największe w Polsce Jezioro Śniardwy (jego powierzchnia wraz ze zbiornikami Seksty, Kaczerajno i Warnołty wynosi ponad 113 km kw.). Podążając w kierunku południowo-zachodnim, dotrzemy do szlaku kajakowego na rzece Krutynia. Z kolei na żeglarzy czekają w Mikołajkach i okolicy liczne przystanie. Choć tego typu aktywności kojarzą się z latem, także jesienią, w cieplejszy weekend, nie jest za późno, aby wypożyczyć kajak czy popływać na łódce. Miłośnikom przyrody warto natomiast polecić spacer po lasach, które obfitują w grzyby.