Z wizytą u łowców głów
Podczas rytuału Jiwaro spożywali duże ilości tradycyjnego narkotyzującego napoju. Tańcząc potrząsali głową oczyszczając ją tym samym z resztek tłuszczu i mięśni. Nad ranem wsypywano do niej gorący piasek, a następnie wkładano do kotła zawierającego garbniki. Czarownik co jakiś czas ujmował trochę piasku i powoli głowa zmniejszała się zachowując jednak dawny kształt. Pod koniec zabiegów osiągała wielkość pomarańczy.