Zakaz latania dronem w TPN. "Są równi i równiejsi"
Na oficjalnej stronie TPN na Facebooku pojawił się post, w którym przedstawiciele parku przypominają, że na jego trenie nie wolno latać dronem. Przy okazji wyjaśniają, dlaczego władzom parku... wolno to robić. "Zaprzeczacie sami sobie" - komentują internauci.
"Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego nie wolno latać dronami – to ważne dla ochrony przyrody oraz bezpieczeństwa śmigłowca TOPR, turystów i zwierząt"- czytamy w poście opublikowanym przez przedstawicieli TPN na Facebooku.
Co ważne, choć turystom bezwzględnie nie wolno tego robić, to zarówno ratownikom TOPR, jaki pracownikom TPN zdarza się korzystać z dronów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska pustynia jest 300tys. razy mniejsza od Sahary. Czy warto ją zobaczyć?
TOPR i pracownicy TPN korzystają z dronów na terenie parku
"Jak TPN używa dronów? Z myślą o ochronie przyrody Używamy dronów tylko wtedy, gdy naprawdę jest to potrzebne. Pomagają nam dbać o przyrodę, sprawdzać stan szlaków i budynków oraz planować remonty. Dronami latają wyłącznie przeszkoleni pracownicy TPN, a loty są starannie planowane z pełną świadomością ich potencjalnego wpływu na przyrodę – operatorzy wiedzą, kiedy i gdzie można bezpiecznie latać, unikając miejsc i okresów wrażliwych, takich jak okresy lęgowe ptaków, wydawanie na świat potomstwa przez zwierzęta czy rejony ich bytowania" - czytamy we wpisie.
Jak tłumaczą pracownicy parku, drony pozwalają im monitorować przyrodę i obserwować żyjące na terenie parku zwierzęta, sprawdzać stan budynków, tworzyć dokładne mapy i modele terenu, monitorować szlaki oraz szybko reagować na pojawiające się sytuacje i zagrożenia.
Internauci oburzeni. "Są równi i równiejsi"
Post pracowników TPN szybko przykuł uwagę internautów, którzy zauważyli, że latanie dronami w TPN wcale nie jest zabronione. Chęć latania i nagrywania urządzeniem latającym wystarczy, zdaniem komentujących, zgłosić władzom parku i uiścić opłatę w wysokości 15 tys. zł.
Zgodnie z zarządzeniem z 31/2024 Dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego w sprawie opłat za udostępnianie TPN, dodatkowym opłatom powinno podlegać także udostępnianie materiałów audiowizualnych wykonanych na terenie TPN.
"Są równi i równiejsi" - zauważają internauci w komentarzach pod opublikowanym postem. "Nie wolno, ale jak się chce albo zapłaci to można"; "Nie można latać dronem dla ochrony przyrody, ale TPN lata nim dla ochrony przyrody"; "Zaprzeczacie sami sobie" - czytamy w komentarzach pod opublikowanym postem.