Upodobali sobie Polskę. Turyści z dwóch krajów szczególnie liczni nad Bałtykiem

Nasze wybrzeże upodobali sobie nie tylko Polacy. W tegorocznym sezonie wakacyjnym zagraniczni goście licznie przybywali nad Bałtyk. Szczególnie często można było usłyszeć turystów z dwóch krajów.

Nadszedł czas podsumowań tegorocznego sezonu wakacyjnego Nadszedł czas podsumowań tegorocznego sezonu wakacyjnego
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Natalia Gumińska

Polska stale umacnia swoją pozycję na mapie atrakcyjnych turystycznie kierunków. Od stycznia do czerwca br. turyści zagraniczni nocowali u nas 8,6 mln razy, co jest znaczącym wzrostem w porównaniu do 7,7 mln rok wcześniej. Według danych GUS tylko w samym czerwcu liczba turystów zagranicznych wzrosła o blisko 111 tys. - wyniosła 813,5 tys., podczas gdy rok wcześniej było to 702,9 tys. To przyrost o blisko 16 proc.

- Jeśli chodzi o turystów zagranicznych, widoczny wzrost to efekt kilku czynników: poprawiającej się infrastruktury turystycznej, dobrze rozwiniętej bazy noclegowej, a także wizerunku Polski jako bezpiecznego i różnorodnego kraju w Europie. Turyści z zagranicy coraz częściej szukają autentycznych doświadczeń - lokalnej kuchni, przyrody i tradycji, a Polska odpowiada na te oczekiwania - powiedział w rozmowie z WP Karol Wiak, ekspert z Nocowanie.pl.

Zagraniczni turyści nad Bałtykiem

W sezonie wakacyjnym na polskim wybrzeżu szczególnie licznie meldowali się, oprócz turystów krajowych, podróżni z dwóch krajów. Mowa o Niemcach i Czechach.

Choć urlop w Polsce uzależniony jest przede wszystkim od pogody, jak się okazuje, to mniej przeszkadza turystom zagranicznym niż naszym rodakom.

- Turystyka w Polsce uzależniona jest od pewnej kapryśnej damy, jaką jest pogoda. Możemy mieć świetną infrastrukturę, fantastyczne eventy i najpiękniejsze plaże, ale bez sprzyjającej aury trudno będzie mówić o pełnym sukcesie. W tym roku mieliśmy świetny sierpień i bardzo trudny lipiec - przyznaje Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Dodaje jednocześnie, że kapryśna aura jest większym problemem dla krajowych turystów niż zagranicznych. Ci drudzy zwykle planują wypoczynek nad Bałtykiem z dużym wyprzedzeniem, a poza plażowaniem lubią spędzać czas w hotelach, które oferują SPA i atrakcje dla dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Można sporo zaoszczędzić. "Kwoty nawet o połowę mniejsze"

Niemcy chętnie odwiedzają polskie miejscowości

Nie jest zaskoczeniem, że nasi zachodni sąsiedzi w sezonie wakacyjnym chętnie odwiedzają polski Bałtyk. - Niemcy wciąż pozostają naszym głównym klientem turystycznym, który docenia uroki Bałtyku i nasi hotelarze przyznają, że mają gości, którzy co roku wracają na tydzień i jest to ich lipcowa czy sierpniowa rutyna. Pogoda mniej wpływa na plany turystów z zagranicy, bo oni zwykle wiedzą, czego się spodziewać po danym kraju i tak, jak jedzie się do Hiszpanii po upał, tak do Polski po chłodniejsze wakacje - dodaje Hanna Mojsiuk.

Wśród miejscowości, które Niemcy odwiedzają najczęściej, wymienia się te zlokalizowane bliżej zachodniej granicy. Na czele są takie miasta jak Świnoujście, Międzyzdroje, Mielno oraz Kołobrzeg.

Kołobrzeg działa jak magnez na niemieckich turystów
Kołobrzeg działa jak magnes na niemieckich turystów © Adobe Stock

Czesi chętnie wypoczywają nad Bałtykiem

Do nadbałtyckich miejscowości licznie przyjeżdżają nie tylko Niemcy, ale i Czesi. Wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Czeskich Biur Podróży Jan Papeż powiedział PAP, że kończący się sezon letni może być rekordowy pod względem liczby czeskich turystów odwiedzających Polskę. - Dokładne liczby poznamy jesienią, ale już teraz Polska, obok Albanii, cieszy się największym wzrostem zainteresowania - ocenił Papeż.

Według danych Polskiej Organizacji Turystycznej w 2024 r. Polskę odwiedziło około 410 tys. Czechów. Tegoroczny sezon może być lepszy m.in. dzięki uruchomieniu nowego połączenia kolejowego z Pragi do Trójmiasta.

- Zrobiliście to szybciej niż Słowacja i Węgry. Dzięki temu pojechali do was ci, którzy w inny sposób by do Polski nie trafili, a tak mogli stwierdzić, że jest tam dobrze - powiedział Papeż. Wiceprzewodniczący stwierdził ponadto, że czescy turyści wyróżniają się tym, że lubią wracać do miejsc, które znają i w których dobrze się czują.

Bałtyk przyciąga naszych sąsiadów
Bałtyk przyciąga naszych sąsiadów © Adobe Stock

- Czeski turysta jest nieco inny niż niemiecki czy skandynawski. Niemcy preferują wynajem hoteli i głównie to właśnie w pięciogwiazdkowych nadbałtyckich resortach można spotkać turystów z tego kraju - przyznaje Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości. - Czesi za to chętniej wynajmują apartamenty i samodzielnie organizują sobie czas nad Bałtykiem czy w okolicznych miejscowościach - dodał.

Choć nasz kraj zachwyca Czechów, jest jednak coś, co ich zdaniem polscy przedsiębiorcy z branży turystycznej mogliby jeszcze poprawić. Według Papeża hotelarze koncentrują się na własnym obiekcie i turystom często brakuje informacji o tym, co można robić w bezpośrednim sąsiedztwie hotelu. - To mogłoby wpłynąć na przedłużenie pobytu - ocenił.

Źródło: WP/PAP

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Trzęsienie ziemi na europejskiej wyspie. Jest na niej czynny wulkan
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Imprezowali w schronisku górskim. Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Pies to też bagaż? TSUE wydał orzeczenie
Pies to też bagaż? TSUE wydał orzeczenie
To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
To święto obchodzi na świecie miliard ludzi. "Wcześniej znałam je tylko z filmów Bollywood"
Nietypowy przysmak w turystycznym mieście. Do muffinek dodają... krew
Nietypowy przysmak w turystycznym mieście. Do muffinek dodają... krew
Niezwykła akcja ratunkowa. Turystka utknęła we wnętrzu egipskiej piramidy
Niezwykła akcja ratunkowa. Turystka utknęła we wnętrzu egipskiej piramidy
Polskie miasto ma powód do dumy. Zaistniało w kosmosie
Polskie miasto ma powód do dumy. Zaistniało w kosmosie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"