Trwa ładowanie...

Zamieszanie w turystycznym raju. Jedne kurorty pustoszeją, w innych niespotykane tłumy

Wojna Izraela z Hamasem spowodowała spore zamieszania na rynku turystycznym w Egipcie. Ubiegłotygodniowe ataki bombowe na Tabę i Nuwajbę przyniosły masowe rezygnacje z wyjazdów na Synaj Południowy.

Na lotnisku w Hurghadzie dawno nie było tylu turystówNa lotnisku w Hurghadzie dawno nie było tylu turystówŹródło: Hurghada24
d3bg006
d3bg006

- Od początku konfliktu Izraela z Hamasem ponad połowa wycieczek na Synaj została odwołana - mówi Sameh Saad, wiceprezes Orient Hotels and Resorts. Co prawda większość biur nadal oferuje wycieczki np. do Sharm el-Sheikh, ale nie cieszą się one zbyt dużą popularnością wśród turystów.

Według szefowej Stowarzyszenia Turystyki i Przyjaźni Między Narodami Azzy Abbas, w związku z zaistniałą sytuacją część gości wybrała "spokojniejsze" rejony Egiptu położone po zachodniej stronie Morza Czerwonego, czyli Hurghadę, El-Gounę czy Marsa Alam.

"Oblężenie" kurortów po zachodniej stronie Morza Czerwonego

I faktycznie tak się dzieje. W niedzielę do Hurghady i Marsa Alam przyleciało ponad 29 tysięcy turystów, głównie z Europy. W sobotę tylko do Hurghady na pokładach 165 samolotów przybyły 33 tys. gości. Jak zauważył Amr Tariq, ekspert ds. turystyki nad Morzem Czerwonym, "to największa liczba zagranicznych gości w tym roku, która jednego dnia przybyła na wypoczynek do Hurghady".

d3bg006

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kraj siedmiu cudów kulinarnych. "Nic tylko przyjeżdżać i smakować"

Dla porównania, tydzień temu do Hurghady i Marsa Alam wybrało się na wakacje "zaledwie" 25 tysięcy osób.

Wzmożone, bardzo dokładne kontrole

Wraz ze wzmożonym ruchem i napiętą sytuacją w Strefie Gazy, na egipskich lotniskach obserwujemy wzmożone i bardziej wnikliwe kontrole, szczególnie przy wjeździe do tego kraju. Turyści muszą się liczyć z częstszymi, bardziej szczegółowymi i czasochłonnymi kontrolami bagaży.

d3bg006

Zaledwie w ciągu kilku godzin na międzynarodowym lotnisku w Hurghadzie zatrzymano dwie osoby, które zamierzały wwieźć na teren Egiptu zabronione towary.

Najpierw austriacki pasażer lecący z Wiednia chciał przemycić do Egiptu 190 tabletek tramadolu, silnego leku przeciwbólowego z grupy opioidów, uznawanego w tym kraju za substytut heroiny, a kilka godzin później turysta z Danii miał przy sobie 11 papierosów zawierających nielegalną w Egipcie marihuanę.

Obaj turyści zostali aresztowani i wszczęto przeciwko nim odpowiednie kroki prawne.

d3bg006
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3bg006
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bg006