Zapłaciła 1000 zł za nadbagaż. Więcej go już nie zobaczyła
30-letnia influencerka Bianca Beemer straciła niemal wszystko, co miała, gdy linie lotnicze zagubiły jej bagaż podczas przeprowadzki z Toronto do Berlina. Teraz walczy o odzyskanie swoich rzeczy wartych łącznie 7 tys. dolarów (ok. 28 tys.).
W sierpniu 2024 r. Beemer, znana z publikowania treści podróżniczych na TikToku i Instagramie, postanowiła przenieść się z Kanady do Niemiec. Swoje życie spakowała w dwie torby: podręczną walizkę z sprzętem fotograficznym oraz torbę hokejową swojego chłopaka, w której znalazły się głównie przedmioty sentymentalne, takie jak szalik po babci zmarłej na COVID.
Podróżna nigdy już nie zobaczyła nadanego bagażu
Na lotnisku Toronto Pearson International Airport musiała nadać dużą torbę jako bagaż ponadgabarytowy, płacąc za to 277 dolarów w gotówce, co wydało jej się podejrzane. Lot odbywał się liniami Condor Airlines do Frankfurtu, a następnie Lufthansą do Berlina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja jest poważna. "W niektórych miejscach w zasadzie plaży nie ma"
Po przylocie do Berlina okazało się, że jej bagaż nie dotarł. Pracownicy lotniska poinformowali ją, że torba została we Frankfurcie. - Byłam bardzo zestresowana, ponieważ to zawierało wszystko, co miałam – powiedziała Beemer w rozmowie z NY Post.
Przez kolejne pięć miesięcy Beemer próbowała odnaleźć swój bagaż, kontaktując się setki razy z Lufthansą i Condorem. Często nie otrzymywała odpowiedzi lub dostawała sprzeczne informacje na temat lokalizacji torby. - To nie był bagaż na wakacje – to była torba, z którą przeprowadzałam się do innego kraju – podkreśla.
Influencerka czuje się pokrzywdzona całą sytuacją
Linie Condor obarczyły winą Lufthansę, powołując się na regulacje IATA, według których ostatni przewoźnik odpowiada za zagubiony bagaż. Lufthansa twierdzi, że dokonała zwrotu zgodnie z listą zgłoszonych przedmiotów, jednak Beemer utrzymuje, że otrzymała jedynie 1,5 tys. dolarów z 7 tys. dolarów wartości jej rzeczy.
Eksperci branżowi zauważają, że kwota rekompensaty jest zgodna z Konwencją Montrealską, która ogranicza odpowiedzialność linii lotniczych w przypadku międzynarodowych podróży.
Mimo to Beemer zaznacza, że "żadne pieniądze" nie zastąpią utraconych przedmiotów. "Nie da się po prostu zastąpić rzeczy, które gromadziło się przez całe życie i które mają dla ciebie znaczenie" – mówi.
Źródło: New York Post