Zbadali sytuację w hotelach. Dane za lipiec są jednoznaczne
Lipiec tego roku okazał się wyjątkowo trudnym miesiącem dla polskiego sektora hotelarskiego. Dane dostarczone przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego (IGHP) ukazują, że niemal połowa obiektów odnotowała niższą frekwencję w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku.
Według danych opublikowanych przez IGHP aż 47 proc. hoteli zanotowało spadek wskaźnika obłożenia. Wśród nich 28 proc. obiektów odnotowało spadek frekwencji do 10 punktów procentowych, natomiast 14 proc. zmniejszyło obłożenie drastycznie - w zakresie od 11 do 20 punktów procentowych.
Nieco optymistyczniej wygląda sytuacja dla 34 proc. hoteli, które zanotowały poprawę obłożenia w stosunku do lipca zeszłego roku. W tej grupie najliczniejszą kategorią były obiekty z frekwencją wyższą o maksymalnie 10 punktów procentowych w porównaniu z rokiem poprzednim - stanowiły one 21 proc. badanych. 17 proc. hoteli utrzymało frekwencję na tym samym poziomie co w roku ubiegłym.
Ciekawym aspektem jest fakt, że zarówno hotele biznesowe, jak i wypoczynkowe podzieliły podobny los - dane były zbliżone, co wydaje się sugerować pewne ujednolicenie trendów w całym sektorze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Polak o życiu w Korei Południowej. "Przez rok mieszkałem w tzw. konserwie. Czasem spałem w saunach"
Wyższe ceny
Aby zrównoważyć straty wynikające ze spadku frekwencji, wiele hoteli zdecydowało się na podniesienie cen. Odpowiedzi zebrane przez IGHP wskazują, że aż 78 proc. hoteli potwierdziło wzrost cen w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. Dla połowy z nich podwyżka ta wyniosła maksymalnie 10 proc., natomiast dla 17 proc. znajdowała się w przedziale 11-20 proc. Kolejne 11 proc. podniosło ceny o ponad 20 proc. Warto zauważyć, że pomimo tych podwyżek dla co najmniej połowy hoteli wzrost cen był niższy od średniej inflacji, co w praktyce oznacza spadek wartości.
IGHP podaje, że prognozy dla całej grupy badanych hoteli są nieco bardziej optymistyczne niż w przypadku lipca. Według danych, 28 proc. hoteli nadal ma obłożenie poniżej 30 proc., jednak połowa ankietowanych może pochwalić się obłożeniem przekraczającym 50 proc. W przypadku hoteli biznesowych aż 42 proc. wciąż utrzymuje frekwencję poniżej 30 proc., podczas gdy w 27 proc. z nich obłożenie osiąga wartość powyżej 50 proc.
W kategorii hoteli wypoczynkowych, tylko 7 proc. odnotowuje frekwencję poniżej 30 proc., podczas gdy aż 84 proc. może pochwalić się obłożeniem powyżej 50 proc., w tym 32 proc. z nich notuje obłożenie przekraczające 70 proc.
Ankieta przeprowadzona w dniach 3-8 sierpnia 2023 roku objęła dane 131 hoteli zlokalizowanych w całej Polsce, z czego 67 proc. zlokalizowanych było w miastach, a 26 proc. stanowiły obiekty sieciowe.
Źródło: Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego