Jedno z najbardziej przerażających miejsc w Polsce. Nie każdy odważy się wejść

Kudowa-Zdrój może pochwalić się wyjątkowym położeniem. Leży w dolinie na pograniczu Gór Stołowych i Pogórza Orlickiego. Stanowi zatem świetną bazę wypadową dla miłośników spacerowania po szlakach oferujących piękne widoki. Dzieli ją około 100 km od Jeleniej Góry, około 130 km od Wrocławia i około 40 km od Kłodzka, skąd łatwo dojechać pociągiem.

- Kudowa-Zdrój to bez wątpienia jedno z najciekawszych uzdrowisk w Polsce, które zachwyca zarówno swoją historią, jak i ofertą turystyczną - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. - Miejscowość położona w malowniczej Kotlinie Kłodzkiej, u podnóża Gór Stołowych, jest miejscem, które łączy w sobie naturalne piękno z bogactwem oferty leczniczej i rekreacyjnej.

Kaplica Czaszek, czyli prawdziwy symbol Kudowy-Zdroju

Pierwsze skojarzenie z Kudową-Zdrojem? Dla wielu to Kaplica Czaszek. Niepowtarzalny zabytek sakralny ma ciekawą historię. Kaplica została wybudowana w latach 1776-1784 przez księdza Wacława Tomaszka. Pewnego dnia zauważył on bowiem ludzkie czaszki i kości rozrzucone na skarpie nieopodal dzwonnicy. Namówił miejscowego grabarza i kościelnego do wygrzebywania szczątków. Nie przypuszczali jednak, że znajdą ich aż tak wiele. Okazało się, że pochowano tam ofiary wojen na ziemi kłodzkiej oraz epidemii cholery.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz postanowił wraz z pomocnikami wydobyć wszystkie szczątki, oczyścić je oraz wybielić, a następnie umieścić w kaplicy, by w ten sposób ocalić pamięć poległych. Inspiracją do realizacji tego pomysłu miało być również wcześniejsze odwiedzenie katakumb w Rzymie. Duchowny przez blisko 20 lat gromadził kolejne szczątki przypominające o przemijaniu i nieuchronnej śmierci. Sam także zapragnął, aby jego kości umieszczono w kaplicy.

Czytaj także: Katakumby nie tylko w Rzymie. Fascynujące polskie podziemia

Przypuszczalnie może być ich nawet około 25-30 tys., choć trudno je policzyć. Ściany wewnątrz kaplicy wyłożone są ludzkimi czaszkami, natomiast pod podłogą znajduje się ogromny stos szczątków.

- Kaplica Czaszek jest jednym z najbardziej fascynujących miejsc, które zdecydowanie wyróżnia Kudowę-Zdrój na tle innych polskich uzdrowisk - przyznaje Karol Wiak. - Miałem okazję być w tej świątyni i muszę przyznać, że miejsce robi wrażenie. Szczególnie ciekawe opowiadania przewodnika, ale też skupienie ludzi. Kaplica ta przyciąga turystów z całego świata, zainteresowanych jej niezwykłą historią oraz przesłaniem, jakie niesie - dodaje.

Kudowska Kaplica Czaszek mieści się przy kościele św. Bartłomieja Apostoła. Zwiedzanie jest płatne. Dorośli nieuprawnieni do ulg zapłacą za wejście 12 zł, emeryci i renciści 10 zł, a dzieci i młodzież od szóstego do 18. roku życia 7 zł. Należy pamiętać o stosownym ubiorze i zakazie robienia zdjęć.

Kudowa-Zdrój - wyjątkowe miejsce nie tylko dla kuracjuszy

Prawdziwym sercem Kudowy-Zdroju jest park zdrojowy. Ulubione miejsce kuracjuszy mieści się u stóp Góry Parkowej i zachwyca zadbaną roślinnością z kaktusami, palmami i dębami na czele. Na końcu głównej alei spacerowej znajduje się staw zdrojowy. Dla wczasowiczów przygotowano też degustacje wody w miejscowej pijalni oraz liczne pakiety wypoczynkowe w sanatoriach.

Punkt obowiązkowy to także Ruchoma Szopka, będąca świetnym przykładem pełnego kunsztu dzieła kultury ludowej. Ekspozycja wykonana przez Frantiska Stepanka zawiera ponad 200 figurek, które przedstawiają m.in. chłopów, mnichów, gospodynie czy zwierzęta. Nie zabrakło też dzwoniących dzwonów oraz gęsi pływających w symbolicznym stawie. Ruchome elementy robią duże wrażenie na turystach w każdym wieku. Gwarne "miasteczko" powstawało przez blisko 20 lat. Co ważne, nie obowiązują do niego bilety wstępu, ale dobrowolne datki są mile widziane.

Czytaj także: Kraina, która rozbudza wyobraźnię. Przed nią wielka szansa

Chcąc jeszcze lepiej poznać historię i tradycje regionu, można wstąpić do dwóch kolejnych atrakcji. Pierwsza z nich to Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego, czyli interesujący skansen gwarantujący symboliczne przenosiny do ubiegłych wieków. Eksplorując kilkanaście budynków, można dowiedzieć się wielu ciekawostek o dawnym budownictwie czy życiu codziennym ówczesnych mieszkańców. Chałupa, stodoła, zajazd, wiatrak i inne obiekty czekają. Bilet normalny kosztuje 12 zł, a ulgowy 10 zł.

Nie można pominąć także Szlaku Ginących Zawodów. Opowieści o garncarstwie, kowalstwie czy piekarstwie gwarantowane. Za bilet normalny trzeba zapłacić 23 zł, a za ulgowy dla studentów i emerytów 18 zł. Uczniowie zapłacą 16 zł, a dzieci od piątego do siódmego roku życia 10 zł (do czwartego roku życia wstęp jest bezpłatny). W cenie: pokaz toczenia naczyń glinianych, a także wizyta w domu wypieku chleba, chatce robótek ręcznych, kuźni i minizoo.

Moc atrakcji oferuje też Muzeum Zabawek. Na około 400 m kw. umieszczono ponad 5 tys. eksponatów z różnych epok. Teatrzyki domowe, szopki bożonarodzeniowe, rozmaite lalki, klocki i inne zabawki wpadają w oko nie tylko dzieciom. Bilet normalny kosztuje 23 zł, a ulgowy 18 zł.

Malownicze okolice Kudowy-Zdroju

- Miasto oferuje bogatą bazę noclegową, od luksusowych hoteli po kameralne pensjonaty, co sprawia, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, niezależnie od preferencji. Jest to chętnie wybierana miejscowość w województwie dolnośląskim, zarówno latem, jak i zimą - podkreśla Karol Wiak.

Gdy już znudzi się pobyt w niewielkim uzdrowisku, można wyruszyć na przechadzkę w poszukiwaniu pięknych skarbów natury. Kudowa-Zdrój to dobra baza wypadowa w pobliskie Błędne Skały czy na Szczeliniec Wielki – najwyższy szczyt (922 m n.p.m.) w Górach Stołowych.

Formacje skalne o nietypowych kształtach są owiane wieloma legendami. Jedna z nich opowiada o Liczyrzepie, czyli sudeckim Duchu Gór, któremu niekiedy przypisuje się stworzenie właśnie Błędnych Skał. Podobno nadal pilnuje skarbów ukrytych w górach i straszy pseudoturystów. Lepiej mu nie podpaść!