Nowy trend - hotele na dnie
Już od jakiegoś czasu są na świecie restauracje ze szklanym dnem lub zanurzone pod powierzchnią morza, gdzie można podziwiać podwodny świat spożywając posiłek. Jednak podwodne hotele to dopiero raczkujące zjawisko. Czy za kilka lat to właśnie one będą na szczycie list popularności obiektów wakacyjnych?
Ithaa - pierwsza podwodna restauracja
Co prawda Podwodna Restauracja Ithaa w hotelu Conrad Maldives Rangali Island nie daje możliwości spędzenia całej nocy pośród fal, ale dostarcza obraz tego, jak może wyglądać pokój w hotelu na dnie morza. Wraz z kuchnią fusion, łączącą smaki Malediwów i zachodniego świata, dostajemy cudowne widoki otaczającego obiekt podwodnego świata Oceanu Indyjskiego.
Poseidon
Nie każdy podwodny kompleks będzie oczekiwał od gości chęci do nurkowania, czy nawet zmoczenia się. Poseidon Undersea Resort, który powstaje około 1,5 kilometra od wybrzeży Fidżi, zakłada transport gości do dwunastu podwodnych apartamentów specjalną windą. Dla wszystkich miłośników tradycyjnego wypoczynku w hotelu znajdą się również bungalowy na wodzie.
Poseidon
Ta inwestycja, warta 200 milionów dolarów, jest realizowana przez firmę zajmującą się budową łodzi podwodnych. Każdy z apartamentów zostanie wybudowany w Oregonie, a następnie zamknięty w przezroczystych kapsułach z akrylu o ściankach grubych na 10 cm i zanurzony w wodach oceanu. Nowoczesna technologia zapewni nawet możliwość karmienia rybek z wykorzystaniem zaledwie jednego przycisku.
SeaBase1
SeaBase1 ma się skupiać na ecoturystyce za przystępną cenę. Będzie można połączyć w tym miejscu relaks i badania naukowe.
Goście stawiający na nurkowanie będą przebywać wraz z profesjonalistami, którzy na przykład będą się zajmować odnawianiem rafy koralowej. Jego prawdopodobna lokalizacja to atol Ambergirls w Belize. Do ukończenia budowy tego centrum nurkowego brakuje zaledwie 35 milionów dolarów. Trzymajcie kciuki.
Jules Underwater Lodge
Jules' Undersea Lodge to wciąż jedyne już istniejące miejsce, gdzie można zarezerwować urlop. Podczas takiego wypoczynku doświadcza się jak to jest być aquanautą. Jest to termin określający tych, którzy pozostają pod powierzchnią wody więcej niż dzień.
Jules Underwater Lodge
Hotel to była baza badawcza o nazwie La Chlupa, która w latach siedemdziesiątych była używana w okolicach Portoryko. W latach osiemdziesiątych została przekształcona w przytulny hotelik. Jego gośćmi były takie osoby jak Steve Tyler z Aerosmith czy były minister Kanady Pierre Trudeau.
H2OME
A na koniec pierwszy podwodny dom, o jakże pasującej nazwie H2OME (połączenie wzoru na wodę H2O i angielskiego słowa HOME oznaczającego dom). Będą to kapsuły o powierzchni mieszkalnej 455 metrów kwadratowych, z widokiem na otaczający podwodny świat przez tafle z akrylu.
H2OME
Budowane będą na powierzchni ziemi, a dokładniej w Vero Beach, a następnie transportowane we wskazane przez kupującego miejsce i zanurzane. Cena takiego mieszkanka to bagatela 15 milionów dolarów plus koszty podwodnej parceli. I co wy na to?