Trwa ładowanie...

Szajki oszustów naciągają turystów. Naiwnych wciąż nie brakuje

Środek sezonu i ładna pogoda sprzyjają aktywności oszustów, którzy wykorzystują od dawna znaną, ale wciąż niezwykle skuteczną, metodę wyłudzania pieniędzy od turystów.

Tłumy turystów w kurortach to doskonałe warunki do działania dla oszustówTłumy turystów w kurortach to doskonałe warunki do działania dla oszustówŹródło: Adobe Stock, fot: Nando Lardi
d4ec6vb
d4ec6vb

Znany od kilkudziesięciu lat sposób na oszukiwanie przechodniów wciąż ma się zadziwiająco dobrze. Nad Bałtykiem oszuści naciągający turystów na grę w trzy kubki rozwinęli swój "biznes" tak doskonale, że aż trudno uwierzyć, że mamy XXI w.

Wydawałoby się, że w dobie powszechnego dostępu do internetu, każdy wie, że w trzy kubki nie da się wygrać. W rzeczywistości jest to bowiem pułapka, ponieważ organizatorzy zabawy nigdy nie dopuszczają do tego, aby biorące w niej udział osoby mogły się wzbogacić. Jeśli skusimy się na pojedynek i obstawimy w nim pieniądze, możemy mieć stuprocentową pewność, że na pewno nie uda nam się ich odzyskać.

Policja ostrzega

"Choć gra może wydawać się niepozorna, problem jest naprawdę duży, a działanie naciągaczy przemyślane" - czytamy na stronie policji w Nowym Dworze Gdańskim. - "Oszust współpracuje ze wspólnikami. Pozoruje grę, aby przypadkowa osoba uwierzyła, że prowadzący jest ogrywany. Kiedy poczuje się zachęcona, aby dołączyć do zabawy – początkowo wygrywa. Jednak tylko do momentu, kiedy zaczyna stawiać większe kwoty".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypoczywa na greckiej wyspie. "Temperatury są idealne"

Na czym polega ta gra?

Z pozoru wszystko wydaje się bardzo łatwe – "animator" stawia przed turystą trzy kubeczki, a pod jednym z nich znajduje się wygrana. Znalezienie jej pozwala zdobyć pieniądze.

Prowadzący zabawę to tak naprawdę oszust, który współpracuje z całą szajką, żeby oszukać turystów Adobe Stock
Prowadzący zabawę to tak naprawdę oszust, który współpracuje z całą szajką, żeby oszukać turystówŹródło: Adobe Stock, fot: eliosdnepr

W ostatnim czasie największy wysyp oszustów z kubkami zaobserwowano w Międzyzdrojach oraz w Krynicy Morskiej i w Jantarze, a także w Zakopanem. Choć policja i straż miejska na bieżąco informowane są o incydentach, mężczyźni naciągający na grę ciągle znajdują nowe lokalizacje w mieście i ekspresowo znikają po każdym wyłudzeniu pieniędzy.

d4ec6vb

Ostrzegawcze plakaty

W ostatnich dniach w Międzyzdrojach zaczęły pojawiać się specjalne plakaty, które mają przestrzec potencjalnych graczy przed stratą pieniędzy i zapobiec oszustwom. Problem dotyczy bowiem w zasadzie wszystkich grup wiekowych - od kilkuletnich dzieci, którym rodzice pozwalają się "pobawić" w trzy kubki, aż po starsze osoby, które z kolei często noszą sporo gotówki przy sobie.

Trzy kubki to rodzaj hazardu

Gra w trzy kubki jest pewnego rodzaju formą hazardu. Choć turyści są przed nią ostrzegani, zawsze znajdzie się ktoś nowy i niedoinformowany o zjawisku. Oszuści lubią robić wokół siebie dużo zamieszania, a podstawione osoby pokazują, jak bardzo cieszą się z udawanych wygranych, kusząc innych, że też mogą zdobyć pieniądze.

Wspomniane "zabawy" są nielegalne, a organizatorom gier grożą kary. Policja przypomina paragraf, pod który podlegają takie zabawy: "kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej urządza grę hazardową, narusza artykuł 128§1 Kodeksu wykroczeń i podlega karze grzywny, a nawet aresztu".

d4ec6vb

Jeśli ktoś zauważy tego rodzaju zabawy urządzane w miastach wypoczynkowych, powinien jak najszybciej i jak najbardziej dyskretnie zawiadomić policję pod nr 112 lub straż miejską pod nr 986. Należy jednak przede wszystkim zadbać o własne bezpieczeństwo, ponieważ szajkom oszustów towarzyszą zazwyczaj "ochroniarze", którzy po pierwsze przestrzegają, gdy pojawia się patrol, po drugie - mogą zaatakować interweniującego.

Źródło: Policja.gov

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4ec6vb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ec6vb