Planujesz zagraniczne wakacje, ale liczysz się z kosztami? Przedstawiamy ranking 10 stolic, w których ceny, najczęściej kupowanych przez turystów produktów, są najniższe.
Najważniejszym punktem są nabrzeża Dunaju. Jeszcze do XIX wieku po obu stronach były osobne miasta Buda i Peszt. Oba wspaniałe, bogate w zachwycające budowle, oba zwrócone nad rzekę. Połączone efektownymi mostami stały się jednym organizmem. Atrakcje można wyliczać jednym tchem: budynek Parlamentu, Wzgórze Gelerta i Baszty Rybackie, Wyspa Małgorzaty z parkami, fontannami i basenami termalnymi, rejs po Dunaju, wzgórze zamkowe, kościół Macieja, most łańcuchowy. I mnóstwo knajpek, kramów i ławeczek na bulwarach naddunajskich.
Praga, Czechy
Praga nie jest co prawda największym miastem europejskim, lecz cieszy się opinią jednej z najbardziej znanych metropolii Europy Środkowej. Złota Praga, Klejnot w koronie Habsburgów, Najpiękniejsze miasto świata… pompatyczne określenia na urok stolicy Czech są uzasadnione. Miasto można zwiedzać z mapą w ręku, ale równie dobrze jest zagubić się w plątaninie zaułków, bram i podwórek by poznać jego tajemniczą stronę. Na każdym rogu czeka oczywiście knajpka z zawsze zimnym i wyśmienitym piwem. Praskie punkty obowiązkowe to: Hradczany, czyli wzgórze zamkowe porównywalne z naszym Wawelem; Złota Uliczka z malutkimi domkami, w których podobno niegdyś mieszkali alchemicy; Most Karola przez który przejść musi każdy turysta; Mała Strana z pochyłym rynkiem. Najbardziej interesujące w Pradze jest to, że każdy może odkryć swoje własne najciekawsze miejsce – możliwości jest bez liku.
Bangkok, Tajlandia
Stolica Tajlandii nie jest pięknym miastem. Jego atrakcyjność polega na chaosie, zgiełku, żywotności. 8 milionów mieszkańców codziennie rozmawia, handluje, załatwia interesy, bawi i przede wszystkim przemieszcza się używając w tym celu samochodów, rowerów i łodzi. Monstrualne centra handlowe sąsiadują z prowizorycznymi targowiskami, a szklane biurowce z pokrytymi złotem buddyjskimi świątyniami. Wszędzie można natknąć się na przybytki niewyrafinowanych uciech. Nie oczekuj atrakcji kulturalnych, nie nastawiaj się na zabytki i muzea. Nastaw się na inwazję bodźców. To jest metropolia typowa dla Dalekiego Wschodu. Ale postaraj się nie ominąć Wielkiego Pałacu i Wat Phra Kaeo, najważniejszej świątyni buddyjskiej w Tajlandii ze Szmaragdowym Buddą.
Pretoria, RPA
Pretoria została założona w roku 1855 przez Martinusa Pretoriusa, nazwana tak na cześć jego ojca, burskiego polityka Andriesa Pretoriusa, który stał się bohaterem po pokonaniu Zulusów w bitwie nad Blood River. Będąc tu nie można pominąć Miejskiej Galerii Sztuki, Muzeum Transwalu oraz Muzeum Wojskowego, które znajduje się w XIX-wiecznym forcie. Warto nadmienić, że Pretoria będzie jednym z gospodarzy Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2010 w RPA.
Kuala Lumpur, Malezja
Jeszcze 100 lat temu była to osada górnicza. Dziś Kuala Lumpur jest stolicą Malezji i jednym z najdynamiczniej rozwijających się miast Azji. Ciągle nowocześniejsze fasady biurowców i coraz wyższe wieżowce, z wieżami Petronas na czele, są najlepszym znakiem ciężkiej pracy Malezyjczyków na drodze do dobrobytu i dążenia do wygrania znaczącego miejsca w erze globalizacji. W Kuala Lumpur turysta znajdzie oszałamiające centra handlowe jak i lokalne targowiska, meczety i muzea, kolonialne pozostałości i kolorowe przedmieścia zamieszkane przez różne grupy etniczne. W sumie – bardzo energetyczne miasto.
Ankara, Turcja
Ankara jest dziś miastem ministerstw i ambasad, przyciąga jednak niewielu turystów, Zazwyczaj zatrzymują się oni najwyżej na jedną czy dwie noce i to tylko po drodze do Kapadocji. A przecież można wykorzystać pobyt w stolicy Turcji i zwiedzić ważne zabytki znajdujące się w mieście, m.in. zobaczyć wyśmienitą kolekcję sztuki w Muzeum Cywilizacji Anatolijskich.
Miejsce 1. Sofia, Bułgaria
Według rankingu Backpacker Index najtaniej jest w Sofii. Stolica Bułgarii jest stosunkowo mało znana. Choć leży na tradycyjnych bałkańskich szlakach zwykle jest omijana w drodze nad Morze Czarne lub na południe do Grecji. A z pewnością warto jej poświecić choć krótki przystanek. Sofia nie jest duża, łatwo się po niej poruszać spacerem. Wyjątkowo trafne jest określenie – spotkanie wschodu i zachodu. Sofia ma piękne centrum z mnóstwem klubów i knajpek, gdzie można spróbować specjałów kuchni bułgarskiej czy napić się wyśmienitego, a niedrogiego wina.
Ceny w Sofii:
Waluta: lew (BGN)
Nocleg ze śniadaniem: Mostel Hostel - 13.34 BGN
Atrakcja turystyczna: 3.00 BGN
Transport: 2,00 BGN
Wyżywienie: 13.20 BGN
Rozrywka: 4.50 BGN
Dzienny budżet: 36.04 BGN = 77.20 zł.
pw/if
Nairobi, Kenia
Nairobi jest stolicą bardziej europejską niż afrykańską. Przynajmniej pod względem zabudowy. Najlepiej byłoby je ominąć ze względu na szerzącą się przestępczość, kradzieże i cwaniactwo. Ale się nie da. Stąd odjeżdża komunikacja do każdego zakątka Kenii. Tu załatwia się wizy do sąsiednich krajów i wynajmuje samochód lub organizuje safari. Nairobi zostało założone ponad 100 lat temu przez Brytyjczyków, w miejscu ponurym i podmokłym, na styku granic terytoriów Masajów, Kikuju i Kamba. W centrum miasta lśnią tafle szkła i stali ścian biurowców, błyszczą fasady banków i drogich hoteli.
Zagrzeb, Chorwacja
Przyjeżdża tu dużo mniej turystów niż na wybrzeże. Nie oznacza to jednak, że miasto jest tylko przystankiem w drodze do nadmorskich kurortów. Naprawdę zasługuje na uwagę. Jak we wszystkich metropoliach, tak i tutaj rytm życia jest bardzo szybki, a chorwacka stolica pulsuje niespożytą energią. Ale stare dzielnice miasta zachowały dawny urok.
Madryt, Hiszpania
Madryt nie olśniewa w pierwszym kontakcie, jest bardziej dla koneserów, jest bardziej wytrawny niż słodki. Plac Major przed Pałacem Królewskim raczej opowiada historię hiszpańskich królów i podbojów niż zachwyca architekturą. Muzeum, które w innych miejscach może być nużącym, żelaznym punktem przewodnika, kryje skarby i arcydzieła – to fascynujące muzeum Prado. Ale poza wszystkim Madryt umie porwać do życia, czy to w dzień, czy w nocy – najlepiej podążać za Lokalnymi mieszkańcami.