4 mln pasażerów - padł rekord na lotnisku w Gdańsku
4,010 mln pasażerów obsłużyło lotnisko w Gdańsku w 2016 roku. – Przekroczenie tej bariery sprawia, że mocniej interesują się nami duzi sieciowi przewoźnicy – mówi Tomasz Kloskowski, prezes portu. W ślad za rekordową liczbą pasażerów idą też dobre wyniki finansowe – lotnisko zarobiło na czysto 23,973 mln zł.
Lotnisko im. Lecha Wałęsy podało informacje o liczbie pasażerów jako ostatnie w Polsce, bo do ostatniego dnia walczyło o przekroczenie bariery 4 mln pasażerów. Ostatecznie wynik ten udało się osiągnąć dopiero 31 grudnia 2016 r. Oznacza to, że w skali roku liczba pasażerów zwiększyła się o 8 proc. Rekordowy był też sam grudzień, w którym lotnisko obsłużyło 296,12 tys. osób (wzrost o 17 proc. w skali roku). Gdańsk jest więc drugim lotniskiem regionalnym, które przekroczyło tę barierę. Pierwszym był Kraków, któremu z kolei zabrakło w 2016 r. jednego dnia, by złamać barierę 5 mln pasażerów (ostatecznie obsłużyło 4,983 mln ludzi).
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z analizy ruchu wynika, że na lotnisku w Gdańsku zdecydowanie rządzą tanie linie, a zwłaszcza Wizz Air i Ryanair, które w sumie obsłużyły aż 2,6 mln pasażerów. Warto jednak zaznaczyć, że aż o 19 proc. wzrosła liczba pasażerów obsługiwanych przez LOT.
– Ten wynik sprawia, że zwiększyło się zainteresowanie naszym lotniskiem ze strony sieciowych przewoźników – mówi Kloskowski i dodaje, że dzięki temu udało się uruchomić połączenie KLM, który od maja będzie latał z Gdańska do Amsterdamu. Oprócz Amsterdamu, wśród nowych kierunków w tym roku znajdą się: Vaxjo i Neapol (loty będzie obsługiwał Ryanair), Bergen (SAS), a także połączenie do Grenoble obsługiwane przez Wizz Aira.
Obecnie celem numer 1 dla lotniska w Gdańsku są negocjacje z British Airways w sprawie uruchomienia lotów na lotnisko Heathrow. – Jestem przekonany, że pojawienie się tej linii w Gdańsku to tylko kwestia czasu – mówi Kloskowski.
Oprócz lotów British Airways, lotnisko w Gdańsku chciałoby uruchamiać więcej kierunków do Europy Środkowo-Wschodniej. – Wizz Air otworzy w tym roku sporo kierunków w naszym regionie i też chcielibyśmy, aby takie trasy pojawiły się w Gdańsku. Myślimy o takich kierunkach jak Rumunia czy Mołdawia. Ale wszystko zależy od przewoźnika, który musi przekalkulować, czy takie połączenie mu się opłaci – zdradza Kloskowski.
Lotnisko w Gdańsku może się też pochwalić dobrym wynikiem finansowym – w 2016 roku zarobiło na czysto 23,97 mln PLN. – To wartość zbliżona do wyniku z zeszłego roku. Pamiętajmy jednak, że jako lotnisko finansujemy nie tylko sami swoją działalność, ale jednocześnie spłacamy nasze zobowiązania finansowe zaciągnięte na potrzebę spłaty naszego programu inwestycyjnego – mówi Kloskowski.
A jak będzie z liczbą pasażerów w 2017 roku? Lotnisko w Gdańsku chce obsłużyć 4,35 mln pasażerów. Trzymamy kciuki!
Źródło: Flyfree.pl