6 pomysłów na rozgrzewające wycieczki z Polski
Jesienne wycieczki - gorące... Węgry!
Jesień. Czas słoty, niepogody i przeszywającego do szpiku kości zimna. W tym roku niesprzyjająca pogoda przyszła wyjątkowo wcześnie, ale my znamy kilka sprawdzonych sposobów na rozgrzanie ciała i ducha - i to w wyjątkowy, turystyczny sposób.
Jesień. Czas słoty, niepogody i przeszywającego do szpiku kości zimna. W tym roku niesprzyjająca pogoda przyszła wyjątkowo wcześnie, ale my znamy kilka sprawdzonych sposobów na rozgrzanie ciała i ducha - i to w wyjątkowy, turystyczny sposób.
Tropikalne wyspy *oblane ciepłymi wodami są za daleko? Polecamy więc wizytę na *Węgrzech *- w krainie wód termalnych. Tutejsi mieszkańcy już od ponad 2000 lat wykorzystują zbawienne właściwości gorących wód. Nie brakuje tu pięknie urządzonych i utrzymanych kąpielisk z naturalnie ciepłą wodą o przyjemnej temperaturze 37-38 stopni Celsjusza. Na *Węgrzech *jest ponad 1000 kąpielisk termalnych, a z każdego źródła wypływa woda o odmiennym składzie, a więc innych właściwościach leczniczych. Warto wybierać zwłaszcza akweny znajdujące się pod gołym niebem - taka kąpiel dodatkowo podnosi odporność organizmu. Co ciekawe - w samym *Budapeszcie znajduje się około 50 kąpielisk - ze znanym na cały świat Kąpieliskiem Gellerta - perłą secesyjnej architektury kryjącą wodę musującą jak najlepszy szampan. Budapeszt *staje się coraz popularniejszym kierunkiem na szybkie, weekendowe wycieczki z Polski. Do stolicy *Węgier polecimy bezpośrednio z Warszawy liniami Wizz Air lub z polskim LOT-em. Na trasie
Warszawa-Kraków-Budapeszt kursują również wygodne autobusy Lux Express. Warto śledzić częste promocje - wtedy cena za przejazd spada nawet do kilkunastu złotych za kurs.
Tekst: Tanie-Loty.pl