77. rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau. "Dzieckiem mądrości jest przestroga"
Dokładnie 77 lat temu, 27 stycznia 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej wyzwolili więźniów niemieckiego obozu Auschwitz. Na jego terenie znajdowało się wówczas ok. 7 tys. wyczerpanych ludzi. W tym pół tysiąca dzieci.
27.01.2022 | aktual.: 27.01.2022 10:40
Przygotowania do likwidacji Auschwitz Niemcy rozpoczęli w sierpniu 1944 r. Sukcesywnie ewakuowali więźniów w głąb Rzeszy, a do połowy stycznia 1945 r. wyekspediowali ok. 65 tys. osób, w tym niemal wszystkich Polaków, Rosjan i Czechów.
Niemcy nie zaprzestali uśmiercania Żydów mimo zbliżania się żołnierzy oddziałów sowieckich. Komory gazowej po raz ostatni użyli w listopadzie 1944 r.
Tuszowanie śladów zbrodni i "marsz śmierci"
Pod koniec 1944 r. Niemcy palili dokumenty i zacierali świadectwa zbrodni: zasypywali doły z ludzkimi prochami, rozebrali do fundamentów krematorium IV i przygotowali do wysadzenia pozostałe trzy. Zniszczyli je tuż przed opuszczeniem obozu.
17 stycznia 1945 r. odbył się w KL Auschwitz ostatni apel. Stanęło do niego 67 012 więźniarek i więźniów, w tym w obozie Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau 31 894, a w podobozach 35 118 osób.
Gdy ruszyła ofensywa sowiecka, Niemcy rozpoczęli ostateczną likwidację obozu. Zaczęli ewakuację więźniów "marszami śmierci". Z obozu macierzystego Auschwitz I oraz podobozów wyprowadzili 58 tys. osób.
Więźniowie pieszymi kolumnami docierali głównie do Wodzisławia Śląskiego i Gliwic, skąd otwartymi wagonami transportowano ich do obozów w głębi Rzeszy. Podczas akcji zginęło co najmniej 9 tys. więźniów.
Część więźniów pozostała w obozach
W Auschwitz i Birkenau zostało ok. 9 tys. więźniów, w tym ok. 500 dzieci. Esesmani uznali, że nie nadają się do pieszej ewakuacji i zamierzali ich zgładzić. Zdążyli zabić ok. 700 z nich.
Większość załogi opuściła obóz 26 stycznia. Więźniowie, nie zważając na ostrzeliwujących ich ostatnich wartowników, szukali żywności i odzieży. Wielu zginęło. Umierali też z powodu zjedzenia zbyt dużych ilości żywności. Część więźniów, głównie personelu szpitali obozowych, podjęła próbę samoorganizacji życia obozowego i pomocy obłożnie chorym.
Armia czerwona dotarła do Oświęcimia
Armia czerwona przekroczyła Wisłę 26 stycznia. Dzień później zwiadowcy 100. Lwowskiej Dywizji Piechoty przed południem weszli do podobozu Monowitz. W południe dotarli do centrum Oświęcimia, a krótko potem skierowali się w rejon obozu macierzystego Auschwitz I i obozu Auschwitz II-Birkenau. Przy pierwszym napotkali na opór wycofujących się Niemców, który przełamali. Obozy wyzwolili ok. godz. 15.
W walkach z Niemcami w rejonie Auschwitz I, Auschwitz II-Birkenau, podobozu Monowitz i miasta Oświęcim zginęło 231 żołnierzy Armii Czerwonej. 66 zginęło w strefie obozowej.
W Auschwitz, Birkenau i Monowitz wyzwolenia doczekało łącznie ok. 7 tys. więźniów. Armia Czerwona wyzwoliła też pół tysiąca więźniów w podobozach w Starej Kuźni, Blachowni Śląskiej, Świętochłowicach, Wesołej, Libiążu, Jawiszowicach i Jaworznie.
Zdaniem historyków Muzeum Auschwitz, Armia Czerwona nie była w stanie wcześniej dotrzeć do Auschwitz, gdyż bliższe informacje o obozie otrzymała dopiero po zajęciu Krakowa, 18 stycznia.
Część więźniów trafiła prosto do szpitali
Część byłych więźniów tuż po wyzwoleniu wróciła do domów. Pozostali zostali umieszczeni w szpitalach zorganizowanych w byłych już obozach przez sowieckie wojskowe służby medyczne oraz mieszkańców Oświęcimia i okolicy. Leczonych w nich było ponad 4,5 tys. byłych więźniów z ponad 20 krajów, w większości Żydów.
Wśród nich było ponad 200 dzieci. Chorzy znajdowali gościnę w prywatnych domach. Większość byłych więźniów opuściła szpitale w ciągu trzech-czterech miesięcy po wyzwoleniu.
Czytaj także: Koronawirus. Koniec większości obostrzeń w Anglii
Muzeum Auschwitz pielęgnuje pamięć tragicznych wydarzeniach
Muzeum Auschwitz co roku odwiedza rekordowa liczba turystów z całego świata, chcących kultywować pamięć osób poległych w obozach zagłady. Władze instytucji dokładają wszelkich starań, aby jak najwierniej przekazywać historię tego miejsca i ludzi. Wciąż pojawiają się tam nowe projekty technologiczne służące edukacji o historii Auschwitz.
W 2021 r. muzeum odwiedziło 563 tys. osób. Przed pandemią obiekt odwiedzało rocznie ponad dwa miliony osób.
"Dzieckiem mądrości jest przestroga. A owa przestroga wynika z pamięci" - napisał dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński we wstępie do sprawozdania podsumowującego rok 2021 w Miejscu Pamięci i Muzeum Auschwitz.