Atrakcje Litwy - Góra Krzyży

Zwyczaj stawiania drewnianych krzyży i kapliczek jest żywy w krajach słowiańskich od ok. tysiąca lat. Wznoszono je w określonych miejscach, a ich położenie podyktowane było potrzebami duchowymi mieszkańców. Spotykamy je powszechnie na rozwidleniach starych dróg, przy domach, na krańcach pól i lasów, w pobliżu stawów, rzek i kościołów. Istnieje na Litwie miejsce, gdzie na małym wzgórzu krzyży jest kilkadziesiąt tysięcy, a ich liczba stale rośnie. W jakim celu je się tam stawia i jaka jest historia tego miejsca?

Obraz
Źródło zdjęć: © Birute Vijeikiene - Shutterstock

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© Birute Vijeikiene - Shutterstock

Góra Krzyży jest miejscem bólu, pamięci, nadziei i modlitwy. Ma wymiar religijny i jest dla Litwinów narodowym sanktuarium. Niektórzy uważają, że w przeszłości było to miejsce, gdzie kapłani rozpalali święty ogień, a ludzie składali ofiary pogańskim bogom.

Kryžiu kalnas to wzgórze znajdujące się 12 km od miejscowości Szawle, między wioskami Domantai a Jurgaičiai, nad rzeką Kulpç. Nazywane jest Górą Krzyży, Zamknową, Modłów lub Świętą. Pagórek ma wysokość ok. 10 metrów. W tym miejscu w 1430 r. postawiono kapliczkę upamiętniającą przyjęcie przez Żmudzinów chrztu. Niezwykłość tego miejsca polega na tym, że całą jego powierzchnię zajmują tysiące krzyży postawionych przez pielgrzymów, nie tylko z Litwy, ale z całego świata.

wg/if

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© Kristina Stasiuliene - Shutterstock

Krzyże na górze pod Szawlami zostawia się jako prośbę, przypomnienie, podziękowanie czy wspomnienie kogoś. Nie jest znana dokładna data określająca, kiedy dokładnie zaczęto stawiać je na wzgórzu. Wiadomo natomiast, że władze carskie dokonywały na nim egzekucji ujętych powstańców. Tam też ich grzebano. Okoliczni mieszkańcy, by uczcić ich pamięć zaczęli umieszczać krzyże na górze. Były one nie tylko bolesną pamiątką po tych, którzy padli w walce, ale także po rodakach, którzy zginęli w dalekich syberyjskich tajgach.

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© Vladimir Wrangel / Shutterstock.com

Sława góry zaniepokoiła gubernatora wileńskiego, Michaiła Murawjewa, który nakazał usunąć stawiane przez mieszkańców krzyże. W związku z tym rosyjskie władze wydały zakaz stawiania w tym miejscu nowych krucyfiksów. Wiązało się to z procesem rusyfikacji, którego elementem była walka z kościołem katolickim. Zakazu nie przestrzegano, a w ich miejscu pojawiały się ciągle nowe. Robiono to na przekór władzom. W 1895 r. było na wzgórzu 150 krzyży, w 1932 - 300, natomiast w 1940 - 400. Ich liczba zaczęła lawinowo rosnąć podczas sowieckiej okupacji Litwy. Góra Krzyży stała się niejako sanktuarium oporu przeciwko moskiewskiej dominacji.

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© A. Aleksandravicius - Shutterstock

Na początku lat sześćdziesiątych władze sowieckie postanowiły definitywnie rozprawić się z wszystkimi "miejscami świętymi" na Litwie, a zwłaszcza z Górą Krzyży. Akcje poprzedzono kampanią propagandową, w ramach której w litewskiej prasie ukazywały się wypowiedzi wpływowych osób żądających rozprawienia się z miejscem działalności antyradzieckiej. 4 kwietnia 1961 r. Góra Krzyży została zablokowana przez milicję, zaś nocą wkroczyły na nią oddziały poborowych, wyselekcjonowanych z republik azjatyckich ZSRR z rodzin muzułmańskich. Zniszczono ok. 5 tys. krzyży przy użyciu pił, siekier i buldożerów. Krucyfiksy wykonane z żelaza wywieziono na złomowiska, kamienne rozbijano na miejscu, a drewniane piłowano i palono. Zasypano źródełko, które znajdowało się na górze, a wszystkie drogi wiodące na to miejsce obstawione były przez milicję, która uniemożliwiała przedostanie się do niego.

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© Kristina Stasiuliene - Shutterstock

Początkowo Litwini przestali stawiać krzyże na wzgórzu, ale po upadku Chruszczowa i złagodzeniu antyreligijnego kursu zaczęły pojawiać się znowu. Ludzie stawiali je po kryjomu, pod osłoną nocy. Władze w latach 1973, 1974 i 1975 przeprowadziły jednak kolejne masowe akcje ich niszczenia. Ze strony litewskich komunistów padł pomysł zatopienia góry w sztucznym jeziorze. Przystąpiono do budowy tamy na pobliskiej rzece, ale ostatecznie zrezygnowano z tego planu. Z czasem władze dały za wygraną, choć od czasu do czasu pielgrzymi udający się na górę z krzyżami podlegali różnym szykanom i represjom. Gdy Litwa zaczęła odzyskiwać niepodległość, zaczęto znowu masowo przynosić tu krzyże. W 1990 r. było ich już kilkadziesiąt tysięcy.

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© Guillaume Speurt - Flickr (CC BY-SA 2.0)

W nowej litewskiej rzeczywistości wzgórze stało się międzynarodowym centrum pielgrzymkowym, na które zaczęli przybywać wierni z całego świata, przywożąc ze sobą krucyfiksy. Jest wśród nich jeden papieski. W 1993 r. Jan Paweł II odwiedzając Litwę, przybył na miejsce kultu jej rodaków. Wypowiedział wówczas znamienne słowa: _ "Dziękuję wam Litwini za tę Górę Krzyży, która świadczy przed narodami Europy i całego świata o głębokiej wierze ludzi tego kraju" _. Napis ten jest wyryty na postumencie krzyża papieskiego umieszczonego na środku wzgórza. Ilość pielgrzymów i turystów przybywających co roku na Górę Krzyży systematycznie rośnie. Wielu z nich pochodzi z Polski.

/ 7Góra krucyfiksów w Szawlach

Obraz
© Guillaume Speurt - Flickr (CC BY-SA 2.0)

Wszystkie krzyże, które obecnie znajdują się na górze, zostały tam ustawione po 1975 r. Nikt nie jest w stanie policzyć, ile dokładnie ich jest. Episkopat Litwy zadbał, by Góra Krzyży przekształcała się w narodowe sanktuarium i przybywający na nią pielgrzymi mieli opiekę duszpasterską. Kuratelę nad Górą Krzyży przejęli franciszkanie, którzy zbudowali w jej pobliżu swój klasztor.

wg/if

Wybrane dla Ciebie
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Oto najlepsze uzdrowiska w Polsce. Kuracjusze wybrali
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Nieoczekiwane odkrycie w tarnowskiej katedrze. "Spektakularne i bardzo ważne"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Wyniki badań przerażają. "Grozi dalszy spadek, a w perspektywie wyginięcie"
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Hotel na środku oceanu. Wokół rekiny, a jedyna droga to helikopter
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Nowe zasady sprzedaży biletów. Zmiany PKP Intercity zadowolą turystów
Spałam w hotelu wybudowanym dla prezydenta na Tajwanie. Jaką kryje historię?
Spałam w hotelu wybudowanym dla prezydenta na Tajwanie. Jaką kryje historię?