Belgia. Święty Mikołaj zaraził koronawirusem mieszkańców domu opieki
Bywa, że Święty Mikołaj zamiast prezentów przynosi rózgi. Nie wiadomo, co przeskrobali podopieczni domu opieki w Belgii, ale w tym roku dostali od Mikołaja koronawirusa. Zarażonych zostało 75 osób.
Sinterklass i jego pomocnicy z czarnymi twarzami, znani jako Zwarte Piet, zostali zaproszeni do domu opieki Hemelrijck w Mol w Antwerpii, aby zasiać świąteczny nastrój wśród 150 podopiecznych. Pech chciał, że Święty Mikołaj został oskarżony o zarażenie koronawirusem 61 starszych mieszkańców i 14 pracowników.
Koronawirus w domu opieki w Belgii - podopieczni nie przestrzegali zasad bezpieczeństwa
Święty Mikołaj zachorował i trzy dni po wizycie w domu opieki uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, co skłoniło urzędników służby zdrowia do przebadania podopiecznych ośrodka. Okazało się, że nie przestrzegali zasad bezpieczeństwa podczas wizyty Świętego Mikołaja.
- Nasz zespół jest bardzo zszokowany tym, co się stało. Jesteśmy zmotywowani do tego, aby jak najszybciej pozbyć się wirusa - komentował sytuację rzecznik firmy Armonea, która zarządza domem opieki.
Koronawirus w domu opieki w Belgii - niekoniecznie przyniósł go Mikołaj
Belgijscy wirusolodzy wyrażają jednak wątpliwość co do tego, że wirusa mógł do domu opieki przynieść Święty Mikołaj. Ich zdaniem jest to zbyt wiele infekcji naraz. Niemniej jednak Marc Van Ranst z uniwersytetu LU w Leuven, zasugerował, że wizyta Świętego Mikołaja w czasie pandemii koronawirusa była "głupim pomysłem".
W Belgii notuje się największą na świecie liczbę zgonów spowodowanych koronawirusem na milion mieszkańców. W kraju odnotowano dotychczas ponad 600 tys. przypadków zachorowań. Z powodu COVID-19 zmarło w Belgii ponad 18 tys. pacjentów.
Źródło: Daily Mail