Brother Islands. Kupa piachu i kamieni?

Duży, a zarazem łagodny napoleon polubił nasze towarzystwo

Przyczajony na dnie Parapercis hexophthalma cierpliwie czekał na przepływający obiad

Tak zamaskowanego kraba nie od razu udaje się zauważyć

Wdzięczące się pomiędzy ukwiałami błazenki zapraszały do fotograficznej sesji

Zaakceptowani przez ławicę, przez moment mogliśmy poczuć się jak prawdziwe ryby

Ukryci za wachlarzami gorgonii mogliśmy prawie niezauważeni przyglądać się podwodnym mieszkańcom

Spotkanie z rekinami na Brothersach to niemal pewnik

Szczodrość natury, kolorystyka, tętniące życiem rafy, spotkania z rekinami to spektakl zapadający głęboko w pamięć

Bogactwo ichtiofauny poraża ilością kształtów i form, wspaniałości znajdujące się na wyciągnięcie ręki, to wszystko pobudza do refleksji nad bogactwem natury. Płynąc z prądem, doznajemy fantastycznych emocji oglądając ściany rafy.

Codziennie, dziesiątki nurków wyruszają łodziami na podbój Brothers Islands