Chcą być turystyczną potęgą. Dla nich "naj" to za mało

Zgodnie z danymi Departamentu Gospodarki i Turystyki Dubaju w okresie od stycznia do grudnia 2024 r. aż 18,72 mln zagranicznych gości wybrało to miasto na urlop (z noclegiem). To wzrost o dziewięć proc. w porównaniu z rekordowym wynikiem z 2023 r., który wynosił 17,15 mln.

- Ten sukces zawdzięczamy wizjonerskiemu przywództwu i ścisłej współpracy między sektorami publicznym i prywatnym. Jesteśmy zdeterminowani, żeby utrzymać ten wyjątkowy wzrost. Poprzez innowacje strategiczne, rozwój infrastruktury, pozyskiwanie talentów i różnicowanie rynku, pragniemy zwiększać konkurencyjność Dubaju, przyciągać więcej zagranicznych gości i zwiększać rolę turystyki jako głównego czynnika wzrostu gospodarczego – powiedział szejk Hamdan ibn Muhammad ibn Raszid Al Maktum, książę Dubaju, wicepremier, minister obrony i przewodniczący Rady Wykonawczej Dubaju.

Mówiąc o wizjonerskim przywództwie miał na myśli szejka Muhammada ibn Raszida Al Maktuma, wiceprezydenta i premiera ZEA oraz władcę Dubaju. Jego strategia, wpisana do programu Dubai Economic Agenda D33, ma na celu umocnienie statusu Dubaju zarówno jako globalnego ośrodka biznesowego i rozrywkowego, jak również jednego z najlepszych miast na świecie do odwiedzin, mieszkania i pracy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zróżnicowaną strategię marketingową Dubaj realizuje w ponad 60 krajach.

W 2024 r. najbardziej wzrosła liczba turystów z Azji Północno-Wschodniej i Południowo-Wschodniej (łącznie o 24 proc.), następnie z Afryki (o 20 proc.) oraz Europy Wschodniej (o 16 proc.). Zwiększyła się również liczba gości z Europy Zachodniej (o 14 proc.), która utrzymuje pozycję lidera pod względem pochodzenia zagranicznych turystów w Dubaju.

- Dubaj po raz kolejny chwali się spektakularnymi sukcesami w sektorze turystycznym. To efekt systematycznej i wytężonej pracy, której celem jest stworzenie atrakcyjnego produktu dopasowanego do potrzeb i budżetu różnych grup klientów - komentuje Marzena German z Wakacje.pl. - Strategia zakłada rozwój połączeń lotniczych – zarówno z głównych lotnisk, jak i z portów regionalnych, liniami klasycznymi i nisko kosztowymi, dzięki czemu podróż staje się bardziej przystępna –  z punktu widzenia ceny oraz komfortu.

Druga kwestia to różnorodne hotele, które w znacznym stopniu przyczyniają się do doskonałych wyników Dubaju. Z danych Departamentu Gospodarki i Turystyki wynika, że otwarcie nowych hoteli przyczyniło się do zwiększenia ogólnej liczby miejsc noclegowych w Dubaju, która na koniec grudnia 2024 r. wynosiła 154 tys. dostępnych pokoi w 832 obiektach, w porównaniu ze 150 tys. 399 pokojami w 821 obiektach dostępnych w 2023 r.

- Choć Dubaj może kojarzyć się z tak ikonicznymi obiektami jak Burdż al Arab czy Atlantis the Palm na sztucznej wyspie w kształcie palmy, to znaleźć tam można również obiekty niższej klasy, nawet dwugwiazdkowe. W przypadku tej metropolii najlepiej sprawdza się zakwaterowanie w opcji ze śniadaniem lub dwoma posiłkami dziennie, bo jej charakter skłania do intensywnego zwiedzania, czy może, lepiej powiedzieć, doświadczania tego miejsca - dodaje German.

Średnie obłożenie hoteli wzrosło z 77,4 proc. w 2023 r. do 78,2 proc. w roku 2024, a łączna liczba noclegów osiągnęła 43,03 mln, co oznacza wzrost o 3 proc. Średnia cena doby hotelowej wyniosła 538 dirhamów (ok. 578 zł) i była tylko nieznacznie wyższa od średniej z poprzedniego roku. "Zgodnie z danymi STR, Dubaj oferuje gościom bardziej atrakcyjne średnie ceny niż jego światowi rywale, tacy jak Paryż, Nowy Jork, Londyn czy Singapur" - wynika z oficjalnych informacji.

Za tydzień w Dubaju z opcją all inclusive i wylotem z Polski zapłacimy od 3400 zł w hotelu trzygwiazdkowym lub 3900 zł w hotelu czterogwiazdkowym.

Turyści cenią Dubaj nie tylko za pewną pogodę czy duży wybór hoteli. To przede wszystkim miejsce, w którym można zobaczyć wiele miejsc z listy "naj".

- Turyści nie odmawiają sobie wycieczek do najbardziej znanych punktów widokowych, takich jak platforma na najwyższym budynku świata Budrż Chalifa czy The Frame, której górny pokład ma szklaną podłogę. Z wysokości ponad 100 m można obserwować to, co pod nami i obok nas - mówi Marzena German.

Dubaj to także parki rozrywki – wodne, z rollercoasterami, Park Lego i wiele innych. Punktem obowiązkowym jest również spacer po Dubai Marina, wizyta w Muzeum Przyszłości czy starej dzielnicy Deira, w której poznamy historię miasta i zwyczaje jego mieszkańców. 

Ale Dubaj nie poprzestaje na rekordach, bo już marzy o kolejnych. Rozpoczęły się prace przy budowie nowego terminala pasażerskiego za 128 mld dirhamów (ok. 137 mld zł) w Międzynarodowym Porcie Lotniczym al‑Maktum (DWC). Po ukończeniu stanie się największym lotniskiem na świecie – jego przepustowość wyniesie 260 mln pasażerów rocznie.

Do 2040 r. w Dubaju ma powstać także kolejna linia metra. Ponadto Dubaj będzie również w dalszym ciągu wykorzystywał innowacje i nowe technologie AI oraz VR w celu tworzenia bardziej spersonalizowanych i wciągających doświadczeń dla nowych, jak i powracających gości.

- Zależy nam na utrzymaniu najwyższych standardów obsługi i stałym wdrażaniu innowacji, aby przekraczać oczekiwania zarówno turystów, którzy odwiedzają nas pierwszy raz, jak i lojalnie powracających gości oraz mieszkańców zwiedzających miasto i korzystających z jego lifestylowej oferty - mówi Issam Kazim, prezes Dubajskiej Korporacji Turystyki i Marketingu Handlowego.

Źródło: Dubai Economy and Tourism/WP