Czekali na lotnisku, kiedy dostali SMS-a, że ich lot jest odwołany. "Byliśmy zdruzgotani"

Klienci biura podróży TUI, którzy 29 maja podróżowali z lotniska w Manchestrze nie zapamiętają tego dnia pozytywnie. Wielu o odwołaniu lotów m.in. do Grecji czy na Cypr dowiedziało się z SMS-ów, kiedy od wielu godzin czekali już na lotnisku. Zapanował tam prawdziwy chaos.

Lotnisko w Manchesterze Lotnisko w Manchesterze
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | David Pimborough
oprac.  HSZ

Grupa emerytów w niedzielę 29 maja spędziła długi i pechowy dzień na lotnisku w Manchesterze. Po czterogodzinnym opóźnieniu lotu byli oni przenoszeni z jednej bramki do drugiej, aż nagle hala odlotów wypełniła się dźwiękiem przychodzących SMS-ów. Jak się okazało, ich lot na Kefalonię w Grecji został odwołany. W efekcie musieli czekać dwie godziny na zwrot bagażu, a następnie przedostać się na zewnątrz, gdzie obiecane autokary nigdy się nie pojawiły.

Odwołane loty z Manchesteru. Pasażerowie nie przebierali w słowach

Jedna z emerytek - Lesley Copp - która dotarła taksówką do hotelu w Manchesterze, gdzie TUI zakwaterowało rozczarowanych gości, powiedziała, że jest zmęczona, zestresowana i zdenerwowana.

- Cała ta sprawa pokazuje całkowity brak komunikacji - powiedziała w rozmowie z The Mirror. - Jest nas czworo po siedemdziesiątce i mamy siedmioletniego wnuka. Dwie osoby z naszej grupy zrezygnowały i wróciły do domu, ponieważ jedna z nich ma problemy z sercem. TUI powiedziało mi, że jeśli wszyscy mamy jedną rezerwację, to albo wszyscy rezygnujemy albo nie odzyskamy żadnych pieniędzy - tłumaczyła Copp.

- Zostaliśmy w hotelu. Na lotnisku było pełno ludzi, którzy nie mieli pojęcia, co się stało. Odwołano loty do Turcji i na Cypr, a wokół kręciły się setki pasażerów - dodała kobieta.

Wakacje odwołane przez overbooking. "Byliśmy zdruzgotani"

Podobne problemy spotkały również innych pasażerów. 39-letnia Emmy opowiedziała The Mirror, że wakacje jej rodziny zostały odwołane po tym, jak nadkomplet pasażerów spowodował 11-godzinne opóźnienie lotu.

Rodzina Emmy przyjechała na lotnisko w Manchesterze z dużym wyprzedzeniem, szybko przeszli odprawę i kontrolę bezpieczeństwa, ale potem odkryli, że ich lot jest opóźniony o dwie godziny. Później dowiedzieli się, że lot jest przepełniony i poproszono o zgłaszanie się chętnych do opuszczenia samolotu. Gdy nie zgłosiło się wystarczająco wielu pasażerów, lot został odwołany.

Kobieta dodała, że jej najmłodszy syn załamał się informacją o odwołaniu wycieczki do Turcji w ostatniej chwili. - Byliśmy zdruzgotani, nie mieliśmy wakacji od dwóch lat, jak wielu innych ludzi - podsumowała Emma.

TUI przeprasza pasażerów

- Chcielibyśmy przeprosić klientów podróżujących lotem TOM2680 z Manchesteru do Kefalonii, który nie odleciał zgodnie z planem w niedzielę 29 maja z powodu problemów operacyjnych - powiedział rzecznik prasowy TUI.

Jak dodał, wszystkim poszkodowanym klientom zaoferowano bony, nocleg i posiłki. - Byliśmy w stałym kontakcie z pasażerami i poinformowaliśmy ich o nowym czasie odlotu tak szybko, jak to było możliwe - podsumował.

Źródło: The Mirror

Koniec z tanim wyjazdami last minute? Ekspertka nie ma złudzeń

Wybrane dla Ciebie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi