Do Wenecji tylko z biletem wstępu. Władze miasta walczą z nadmiarem turystów

Ulubione miasto zakochanych zalewa co roku fala odwiedzających. Wkrótce może się to zmienić. Władze Wenecji chcą większej kontroli nad ruchem turystycznym. Pomóc w tym mają opłaty za wstęp do miasta i system rezerwacji.

Władze Wenecji szukają sposobu na ograniczenie liczby turystów w mieście Władze Wenecji szukają sposobu na ograniczenie liczby turystów w mieście
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Sylwia Król
oprac.  Sylwia Król

Jak podaje włoski dziennik La Stampa, władze Wenecji chcą, aby już od przyszłego sezonu, w 2022 r. wszyscy odwiedzający miasto płacili za wstęp. To tylko jeden z kilku elementów planu, który pozwoli skutecznie kontrolować liczbę turystów. Kolejnym ma być system rezerwacji, który zwłaszcza w sezonie letnim, miałby pomóc rozładować tłok na ulicach miasta.

Wenecja - opłata, system rezerwacji i elektroniczne bramki

Wenecja od lat zmaga się z problemem zbyt dużej liczby odwiedzających. Według najnowszych szacunków, każdego dnia miasto odwiedza nawet 80 tys. turystów, a główne atrakcje uginają się wręcz pod ich naporem. Pomysł wprowadzenia opłaty pojawił się już wcześniej, jednak jego realizacja została odłożona w czasie z uwagi na pandemię koronawirusa. Teraz władze miasta powróciły do niego, przedstawiając kolejne szczegóły realizacji.

Wenecja - ile zapłacimy za wjazd?

Jak podaje agencja Bloomberg, opłata za wstęp do miasta wyniesie od 3 do 10 euro. Nie będzie ona obowiązywać mieszkańców Wenecji, ich krewnych oraz pracowników i studentów, którzy w dalszym ciągu będą mogli swobodnie poruszać się po mieście.

Opłatę będzie można ominąć również jeśli planowany pobyt w Wenecji będzie dłuższy, a miejsce zakwaterowania znajdować się będzie na terenie miasta. W wybranych punktach Wenecji zostaną ustawione elektroniczne bramki, przez które turyści, po uiszczeniu opłaty, będą mogli wejść do miasta.

- Decyzja o tym, gdzie powstaną bramki jeszcze nie zapadła, ale pracujemy nad tym. - wyjaśnia burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro. Pierwsze testy funkcjonowania nowego systemu zaplanowano na wrzesień, na wyspie Tronchetto.

Wenecja - nowa jakość w turystyce

Działania władz Wenecji są elementem realizacji nowej, zrównoważonej turystyki. Władzom miasta zależy na tym, aby osoby przybywające do Wenecji czuły się w niej dobrze. Obecnie, gdy miasto jest zatłoczone, pobyt w nim nie tylko nie jest przyjemnością, ale często przypomina walkę o przetrwanie.

Nowe zasady wjazdu do miasta mają być uzupełnieniem podjętych na początku sierpnia decyzji, które zakazują statkom wycieczkowym wpływania do centrum Wenecji.

Źródło: "La Stampa", Bloomberg

Polska Wenecja. Sprawdź, dlaczego warto odwiedzić Bydgoszcz

Wybrane dla Ciebie
Wielkie święto na wakacyjnej wyspie. Niemal pełne obłożenie w hotelach
Wielkie święto na wakacyjnej wyspie. Niemal pełne obłożenie w hotelach
Wypłynęli mimo ostrzeżeń. Łódź nie miała szans we wzburzonym oceanie
Wypłynęli mimo ostrzeżeń. Łódź nie miała szans we wzburzonym oceanie
Już za tydzień się zacznie. W tym roku polskie miasto szczególnie warto odwiedzić
Już za tydzień się zacznie. W tym roku polskie miasto szczególnie warto odwiedzić
Samoloty pełne Polaków. Kto wybrał ten termin, już wygrał
Samoloty pełne Polaków. Kto wybrał ten termin, już wygrał
Wystawił dzieło bez wiedzy pracowników. "To nie jest sztuka"
Wystawił dzieło bez wiedzy pracowników. "To nie jest sztuka"
Hit tegorocznej zimy. Zainteresowanie Polaków gwałtownie wzrosło
Hit tegorocznej zimy. Zainteresowanie Polaków gwałtownie wzrosło
W samolocie podali jej dziecku batonik. Żąda gigantycznego odszkodowania
W samolocie podali jej dziecku batonik. Żąda gigantycznego odszkodowania
Miasteczko 50 mostków. "Wenecja Karkonoszy" wygląda jak z bajki
Miasteczko 50 mostków. "Wenecja Karkonoszy" wygląda jak z bajki
Synagoga w Poznaniu na sprzedaż. Jest jeden warunek
Synagoga w Poznaniu na sprzedaż. Jest jeden warunek
Zamknięte szkoły, odwołane loty i zakaz kąpieli w oceanie. Chaos w europejskim kraju
Zamknięte szkoły, odwołane loty i zakaz kąpieli w oceanie. Chaos w europejskim kraju
Depcze po piętach Egiptowi. Ponad 30 st. C, a wycieczki za 2 tys. zł
Depcze po piętach Egiptowi. Ponad 30 st. C, a wycieczki za 2 tys. zł
Jedno z najstarszych miast w Polsce. Trudno o cenniejsze zabytki
Jedno z najstarszych miast w Polsce. Trudno o cenniejsze zabytki