Kraj tani i blisko Polski. "Zachwyca czystą i ciepłą wodą"
Węgry to kierunek nieoczywisty na wakacje, ale coraz chętniej wybierany przez polskich turystów. To świetne miejsce na urlop własnym autem - z południowej granicy nad Balaton dojedziemy już w 5 godz. - Coraz lepsza baza noclegowa, a także relatywnie niskie ceny czynią z tego miejsca atrakcyjny kierunek wypoczynkowy - mówi Marcin Małysz z biura Exim Tours.
26.08.2021 12:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Węgry to strzał w dziesiątkę na urlop w cieniu pandemii, także we wrześniu. Nad słynny Balaton dojedziemy szybko własnym autem - dla turystów z południa Polski taka wyprawa może się okazać krótsza niż nad Bałtyk. Na dodatek na miejscu jest tanio, a oferta nad węgierskim "morzem" jest równie atrakcyjna jak pobyt nad Adriatykiem.
Węgry - bliżej niż do Chorwacji
Ciepła woda, świetne campingi z licznymi basenami, a także wspaniałe możliwości do uprawiania sportów wodnych sprawiają, że wakacje na Węgrzech to świetna alternatywa dla krajów nad Morzem Śródziemnym.
- Polacy od wielu lat wyjeżdżają na Węgry, żeby odpocząć nad wodą – czy to nad Balatonem, czy na basenach w popularnych kąpieliskach, żeby pozwiedzać i spróbować lokalnych przysmaków – mięs, gulaszy i oczywiście win - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - Nasi klienci latem i wczesną jesienią jeżdżą nad Balaton, gdzie mogą nie tylko odpocząć na plaży, ale też spróbować swoich sił w sportach wodnych.
Urlop nad Balatonem to okazja do zobaczenia kultowego w czasach PRL, największego w Europie Środkowej jeziora, dosyć długiego, ale wąskiego, z mnóstwem uroczych miasteczek i kurortów nad samą wodą. Jest ono usytuowane na malowniczej nizinie i nieopodal niskiego pasma górskiego. Od kilkudziesięciu lat sporo się jednak nad Balatonem zmieniło, oczywiście na korzyść. Ten turystyczny hit, zwany węgierskim morzem, oddalony jest o ok. 80 km od stolicy Węgier, pięknego Budapesztu. Jeśli więc wybierzemy się na wczasy nad Balatonem w opcji z dojazdem własnym, warto wybrać się tam na jednodniową wycieczkę.
- Nasi klienci chętnie wybierają Balaton – od lat znane i lubiane węgierskie "morze" zachwyca krajobrazami, czystą i ciepłą wodą - mówi Marcin Małysz z biura Exim Tours. Balaton często jest przystankiem w drodze do Włoch czy do Chorwacji – klienci spędzają tam kilka dni i ruszają w dalszą drogę - dodaje.
Polacy chętnie wybierają się też na krótsze i dłuższe wypady do Budapesztu – można tam nie tylko łatwo dojechać, ale też dolecieć. Królewska stolica pełna zabytków, kąpielisk, restauracji, sklepów jest zawsze dobrym pomysłem na przedłużony weekend.
Węgry - ceny
Tydzień nad Balatonem w pierwszej połowie września spędzimy już od 399 zł za osobę. Cena dotyczy noclegu w pokoju dwuosobowym na campingu z szeregiem atrakcji i świetnym zapleczem basenowym ze zjeżdżalniami.
Jeśli wolimy nocleg w hotelu, ceny także zachęcają. Za trzygwiazdkowy obiekt ze śniadaniem zapłacimy od 700 zł (początek września). Natomiast w drugiej połowie miesiąca czterogwiazdkowy hotel z 2 posiłkami dziennie znajdziemy już od 800 zł.
Drożej jest w stolicy - Budapeszcie. Tydzień ze śniadaniami w hotelach trzy- i czterogwiazdkowych to koszt minimum 1100-1200 zł.
Powyższe oferty dotyczą dojazdu własnego.
Węgry - udane lato mimo pandemii
Węgierska turystyka wraca do formy po ograniczeniach spowodowanych pandemią koronawirusa. - W lipcu przekroczony został ubiegłoroczny rekord liczby zarezerwowanych noclegów – powiedział PAP prezes Węgierskiej Agencji Turystycznej Zoltan Guller.
Najpopularniejszym miejscem odpoczynku był w lipcu tradycyjnie Balaton, gdzie spędzono 2,2 mln noclegów (40 proc. wszystkich rezerwacji). W czerwcu goście wydali na miejsca noclegowe nad Balatonem 10 mld ft (130 mln zł), czyli dwa razy więcej niż w 2020 r.
Zobacz także
Turystyka w szczytowym sezonie letnim przedstawia się znakomicie, w lipcu o 17 proc. przekroczony został ubiegłoroczny rekord: w krajowych miejscach noclegowych spędzono 5,6 mln nocy. Rezerwacje na sierpień już przekraczają 4 mln noclegów, są więc duże szanse, że także sierpień będzie lepszy od ubiegłorocznego – oznajmił Guller.
Jest on zdania, że w całym bieżącym roku liczba zarezerwowanych na Węgrzech noclegów może sięgnąć 30 mln i już w przyszłym roku powróci do poziomu z 2019 r., kiedy to było ich 41 mln.
Guller zaznaczył, że pandemia nie spowodowała wstrzymania inwestycji w turystyce i do sektora napłynęło kilkaset miliardów forintów (kilka milionów zł). "Branża nigdy nie dostała tylko pieniędzy" – podkreślił. Na prowincji zbudowano 35 nowych hoteli i pensjonatów oraz odnowiono 600 pensjonatów.
Węgry - zasady wjazdu
Na Węgry mogą wjechać osoby zaszczepione, ozdrowieńcy (osoby, które przechorowały koronawirusa w ciągu ostatnich 6 miesięcy), a także osoby, które przedstawią negatywny wynik testu PCR, zrobiony nie wcześniej niż 72 h przed wyjazdem.
Źródło: WP/PAP