Dramat na tropikalnej wyspie. Mieszkańcy boją się zasypiać
16.03.2023 13:37, aktual.: 16.03.2023 14:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Indonezja kojarzy się z istnym rajem na Ziemi i faktycznie tak jest, kiedy mówimy np. o bajkowej wyspie Bali. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda na Pari, która przez działalność europejskiego przedsiębiorcy może zostać całkowicie zalana, a jej mieszkańcy stracą cały swój dorobek.
Indonezja jest państwem wyspiarskim, położonym na ponad 17 tys. wysp, z których około 6 tys. jest zamieszkanych. Największą popularnością cieszy się oczywiście Bali, uznawana za miejsce idealne na błogi relaks.
Mieszkańcy Pari zrozpaczeni
Podczas gdy Bali staje się najmodniejszym kierunkiem ostatnich lat, inna indonezyjska wysepka - Pari - boryka się z niewyobrażalnie dużym problemem. Przez stale podnoszący się poziom wody zalewane są domy, plantacje oraz plaża, a mieszkańcy tracą dorobek życia.
- Ekosystemy morskie zamierają. Widzę to na przykładzie homarów czy ryb napoleońskich. Kiedyś wyławiałem 300 kilogramów młodego tuńczyka w ciągu miesiąca, a teraz nie ma żadnego - komentuje trudną sytuację Mustagfirin, rybak zamieszkujący wyspę, w rozmowie z PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Winą obarczają europejskiego przedsiębiorcę
Mieszkańcy Pari domagają się sprawiedliwości od szwajcarskiego potentata, produkującego cement, bowiem przez prace fabryki z cementem znacznie podnosi się poziom wody. - Przestańcie myśleć o swoich zyskach - mówi załamany mieszkańcy indonezyjskiej wyspy.
- Proszę, zatrzymajcie produkcję, która powoduje zmiany klimatu. Nie pozwólcie, aby występowały powodzie. Nie chcemy tego, żyjemy w lęku. Obawiamy się, że poziom wody podniesie się, kiedy będziemy spali - apeluje zrozpaczony Arif Pujianto, spawacz z Pari.
W zeszłym miesiącu mieszkańcy pozwali firmę, powodującą podnoszenie się stanu wód wokół wyspy Pari. To pierwszy w historii przypadek, kiedy szwajcarska firma jest pozywana za rzekome niszczenie środowiska.
Spekulacje ekologów i naukowców nie napawają optymizmem mieszkańców wyspy, bowiem zakładają ziszczenie się najczarniejszego scenariusza i to w bliskiej przyszłości. Zdaniem ekspertów do 2050 roku wyspa Pari może całkowicie znaleźć się pod powierzchnią wody.
Źródło: PAP/AFP