Elafonisi. Kreta. Rajskie laguny
Jeśli marzysz o tym, by szybko i tanio znaleźć się na Karaibach, kup wycieczkę do... Grecji. Elafonisi, to rajskie laguny, najpiękniejsze w Europie, pozwolą ci się poczuć jak na odległej wyspie na Atlantyku. Okryj Kretę.
– W tym sezonie najwięcej turystów wyjeżdżających do Grecji wakacje spędzi właśnie na Krecie, uważanej za najciekawszą z wysp greckich – mówi Klaudyna Mortka z serwisu wakacje.pl. Nie dziwimy się wyborom urlopowiczów, kreteńskie plaże sprawiają, że nad Morzem Śródziemnym można poczuć się jak na Karaibach, a wyśmienite zabytki (z pałacem Knossos na czele) oraz miasta (Heraklion czy Chania) wprawiają w zachwyt nawet tych, którzy normalnie w zachwyt nie wpadają.
Jednak największym dobrodziejstwem wyspy są laguny. Aż dwie. Tak się składa, że obie są zaliczane do najpiękniejszych w Europie. – Laguny to zdecydowanie "must see" na Krecie. Wycieczkę można zorganizować samemu lub w ramach wyjazdu fakultatywnego biura podróży, to doskonała propozycja zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i par – twierdzi Mortka. A my dodamy tylko, że kreteńskie laguny wystarczy zobaczyć raz, by chcieć do nich wracać z uporem maniaka bezustannie.
Pierwszą z nich jest Balos, usytuowana przy północno-zachodnim wybrzeżu Krety. Jej wody oblewają dwie maleńkie, niezamieszkane wyspy Gramvousa. Iście rajski zakątek kusi widokami, opisania których nawet się nie podejmiemy (to po prostu trzeba zobaczyć). Przejdźmy więc do faktów. Do wyjątkowej laguny można dostać się na dwa sposoby. Po pierwsze, w podbliskim Kissamos można wypożyczyć samochód i przygotować się na trasę pełną wrażeń. Gdy wyjedziemy z miasteczka, zaczyna się droga szutrowa, a krajobraz staje się coraz bardziej surowy. Po dotarciu na parking czeka nas jeszcze 2-kilometrowa wędrówka górską ścieżką. Dla tych, którzy nie lubią się przemęczać, jest druga opcja, czyli podróż promem. Rejsy odbywają się z Kissamos, a w ich programie znajduje się nie tylko zatoka Balos, ale również inne atrakcje, jak Twierdza Wenecka na wyspie Gramvousa. Do tej ostatniej statek dociera w blisko godzinę, a potem kieruje się w stronę samej Balos. Na miejscu – co kto lubi: pływanie, opalanie, snurkowanie. Warto nie zapomnieć aparatu – w końcu nie często się bywa na Karaibach, nawet jeśli położone są w Europie.
Drugą, niezwykle egzotyczną, choć śródziemnomorską laguną jest Elafonissi. Nazwa opisuje zarówno zbiornik wodny, jak i wyspę położoną tuż przy południowo-zachodnim brzegu Krety, 75 km od Chanii. Laguna jest tak płytka, że brodząc w ciepłej, krystalicznie czystej wodzie, można bez problemu dostać się na wysepkę, która kiedyś była azylem hippisów i marzycieli. Swą sławę miejsce zawdzięcza różowemu piaskowi. Według legendy kolor ten wiąże z rzezią kobiet i dzieci dokonaną przez Turków w roku 1821 – plaża spłynęła wówczas krwią i od tego momentu piasek ma niezwykłą barwę. Oczywiście prawdziwą przyczyną różowego odcienia są okruchy koralowca i muszli nanoszone tu z pobliskiej rafy. Co jeszcze warto wiedzieć? Na parking położony kilkaset metrów od plaży, można dojechać miejskim autobusem (z Chanii), wypożyczonym skuterem lub samochodem. Polecamy!