Fernando Santos. Skąd pochodzi nowy trener reprezentacji Polski?
Fanów piłki nożnej zelektryzowała wiadomość o nowym trenerze reprezentacji Polski w piłce nożnej. Portugalczyk Fernando Santos pochodzi z jednego z najpiękniejszych miast w Europie. Co warto zobaczyć w Lizbonie?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Każdy, kto był w Lizbonie wie, że to miasto, w którym można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Jest tajemnicze, klimatyczne, ale jednocześnie otwarte na każdego. Gdzie nie pójdziesz, gdzie nie skręcisz, gdzie się nie zgubisz, wszędzie będzie pięknie lub intrygująco. Nie ma wątpliwości, że Fernando Santos pochodzi z miasta, które zachwyca na każdym kroku.
Lizbona dla każdego
Lizbona to stolica i największe miasto Portugalii. Lot z Polski trwa tylko cztery godziny, a dolecieć można tam na pokładzie takich linii jak TAP, LOT, Ryanair czy Wizzair. Bilet w jedną stronę kosztuje już ok. 189 zł.
To idealne miasto zarówno na city break, jak i dłuższy urlop. Miejsc do zobaczenia nie da się zliczyć. Ale z pewnością są takie, bez których wizyta tam się po prostu nie liczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najlepsze miejsce na urlop z dala od tłumów. Odwiedź portugalskie Alentejo
Baixa
Zwiedzanie Lizbony warto zacząć od Placu Comercio. Na jego środku stoi pomnik króla Józefa I. To za jego czasów miało miejsce trzęsienie ziemi, w trakcie którego zniszczony został pałac królewski (który stał w tym miejscu).
Gdy już zachwycimy się placem i widokiem, który się z niego roztacza, warto wybrać się do jednej z okolicznych kawiarni czy muzeów lub na zakupy na pobliskiej Rua Augusta, czyli najsłynniejszej ulicy dzielnicy Baixa.
Alfama
Alfama to najstarsza dzielnica miasta wybudowana na skalistym zboczu. Jej budynki mienią się różnymi kolorami. Uroku dodaje im zwisające z okien pranie i mnóstwo zieleni. Wielu turystów uważa, że jest najbardziej klimatyczną dzielnicą miasta i nie wyobrażają sobie, by zakwaterować się na czas urlopu gdzie indziej.
Alfama pełna jest kawiarni i sklepów oferujących tradycyjne wyroby rzemieślnicze. Urzekający labirynt wąskich uliczek wieczorami przyciąga tłumy, które chcą zjeść spokojną kolację lub posłuchać klimatycznego fado.
Belem
Punktem obowiązkowym podczas wizyty w Lizbonie jest także dzielnica Belem, w której wizytę należy rozpocząć od zjedzenia słynnych Pasteis de Belem (słodkich "kubeczków" z francuskiego ciasta wypełnionych budyniowym kremem) w kawiarni pod tą samą nazwą.
Charakterystyczne punkty dzielnicy to także okazały Klasztor Hieronimitów czy Pomnik Odkrywców, który upamiętnia wszystkich zasłużonych podróżników, jak Vasco da Gama, Ferdynand Magellan czy Afonso de Albuquerque. Co ciekawe, do jego wnętrza można wejść po to, by dostać się na taras widokowy na szczycie.
Niedaleko znajduje się też słynna Wieża Belem wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na niej także znajduje się punkt widokowy, z którego rozpościera się malowniczy widok na Tag.
W Belem można spędzić kilka godzin, ale i cały dzień. Jest tu mnóstwo klimatycznych restauracji i miejsc do piknikowania. A zachód słońca jest wyjątkowo piękny.
Bairro Alto
Podczas wizyty w Lizbonie warto odwiedzić także Bairro Alto. Jeszcze kilka wieków temu w klimatycznych uliczkach tej dzielnicy mieszkali lizbońscy bogacze i arystokraci, ale w XX w. zaczęła podupadać. Przestała być szczytem marzeń lizbończyków jako miejsce do zamieszkania, za to stała się epicentrum życia nocnego stolicy. Ta imprezowa passa trwa nieprzerwanie od lat 80. aż do dziś.
W dzień warto wybrać się tam na punkt widokowy św. Piotra z Alcantary. Rozpościera się z niego przepiękny widok na całe centrum Lizbony. Zobaczyć można dzielnicę Baixa, zamek św. Jerzego czy rzekę Tag.
Ale Bairro Alto to przede wszystkim kolorowe kamienice, zjawiskowe murale i graffiti na m.in. Rua da Rosa, Rua do Diario de Noticias, Rua de O Seculo czy Rua do Nort. Tam szczególnie warto wybrać się w dzień, gdy nasycenie kolorów w słońcu robi niesamowite wrażenie. Wieczorami ta dzielnica zamienia się w imprezowe centrum miasta. Co kilka metrów znajdują się kluby czy bary, a w każdej uliczce spotkać można tłumy imprezujących mieszkańców i turystów.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.