Filmy podróżnicze, które naprawdę warto zobaczyć!
Nie każdy ma możliwość udania się w daleką i egzotyczną podróż. Często bywa też tak, że nawet jeśli już odbyliśmy swoją eskapadę marzeń, to wiele zasługujących na zobaczenie rzeczy umknęło naszej uwadze. Ten błąd możemy naprawić oglądając filmy podróżnicze. Prezentujemy kilka pozycji, które dla miłośników podróży powinny być obowiązkowymi.
Tak naszej planety jeszcze nie widziałeś – "Świat z góry"
Na pierwszym miejscu umieściliśmy angielską serię "Świat z góry". W trakcie półgodzinnych odcinków mamy możliwość wędrówek przez góry, równiny, kaniony, wodospady, zamki, miasta, wioski, morza... przez najpiękniejsze zakątki świata. Jesteśmy w Nowej Zelandii, Stanach Zjednoczonych, we Francji, Skandynawii, Włoszech i Niemczech, w Ameryce Południowej i w Azji. Na wszystko możemy patrzeć bez końca. Nawet na to, co pozornie jest nam dobrze znane, bo oglądamy cuda natury i pracy rąk ludzkich z niedostępnej dla większości z nas perspektywy – z wysokości od dwóch metrów do kilku kilometrów.
"Proszę zwrócić uwagę, jak często pasażerowie samolotów proszą o miejsce przy oknie – właśnie dlatego, że chcą spojrzeć na świat z innej perspektywy. My oferujemy im ten luksus w domowym zaciszu. Można oglądać świat z góry, siedząc w domu w swoim ulubionym fotelu" - powiedział Richard Mervyn, reżyser cyklu, w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej". Mervyn zrealizował już osiem serii "Świata z góry", planuje też następne odcinki – między innymi w Polsce, której historią i kulturą jest od dawna zafascynowany.
Z Jacquesem Cousteau w morskich głębinach
Cofnijmy się w czasie. W 1956 r. znany francuski badacz i podróżnik Jacques-Yves Cousteau nakręcił słynny do obecnych czasów film pt. "Świat milczenia". Ten fascynujący dokument o głębinach morskich i ich tajemniczych mieszkańcach, zrealizowany został w pobliżu wyspy Assomption (archipelag Seszeli) na Oceanie Indyjskim. Cousteau udokumentował między innymi otaczające tę wyspę koralowe królestwo.
W siedem lat później badacz morza udał się, razem ze swoją ekipą, do Shab Rumi w Sudanie nad Morzem Czerwonym, gdzie w podwodnej stacji obserwował przez miesiąc głębinowe życie. W 1964 r. wszedł na ekrany dokumentujący jego obserwacje film pt. "Świat bez słońca". Obraz ten, razem ze "Światem milczenia", należy dzisiaj do klasyki filmów podróżniczych.
"Titanic" - głosy z głębin
James Cameron, amerykański reżyser i scenarzysta, znany jest z takich arcydzieł filmowych jak "Terminator", "Titanic" i "Avatar". Ten twórca ma jednak w swoim dorobku także filmy dokumentalne. Najbardziej znanym i głośnym są "Głosy z głębin", przedstawiający zapis sześciotygodniowej ekspedycji Camerona do wraku "Titanica".
Obraz jest fascynujący. Wmontowano w niego autentyczne zdjęcia wraku i animacje 3D. Na uwagę zwracają sugestywne sceny i doskonałe oddanie wrażenia trójwymiarowości wnętrza statku. Po obejrzeniu tego filmu, na tragiczny los "Titanica", jego załogi i pasażerów, spojrzymy zupełnie z nowej perspektywy.
"Droga życia” dla każdego z nas
Nasz krótki przegląd kończymy filmem fabularnym pt. "Droga życia". Przedstawia on historię Toma, amerykańskiego lekarza, który po tragicznej śmierci syna postanawia przejść trasę pielgrzymki Camino de Santiago (Szlaku św. Jakuba), by w ten sposób uczcić pamięć syna.
Jest to dla niego nie tylko ogromny wysiłek fizyczny, ale przede wszystkim duchowy. Gdy kończy szlak jest już innym człowiekiem. Najprawdopodobniej będzie tak również mogło powiedzieć o sobie wielu z tych, którzy obejrzą "Drogę życia". Może wybiorą się również na tę pielgrzymkę?
