Trwa ładowanie...

Finlandia. Przy granicy z Rosją pojawił się wymowny plakat

Na jednym z przydrożnych bilboardów, znajdujących się na granicy Finlandii i Rosji, pojawił się intrygujący plakat. Jego treść przypomina Rosjanom o trwającej wojnie na Ukrainie.

Taki plakat pojawił się na granicy Finlandii i RosjiTaki plakat pojawił się na granicy Finlandii i RosjiŹródło: Adobe Stock, Twitter, fot: MARCIN
d4m02ew
d4m02ew

Rosjanie wyjeżdżający na letnie urlopy zapewne są zaskoczeni widokiem niestandardowej treści na bilboardzie. Miejsce na tę reklamę wykupił fiński ruch młodzieżowy Kokoomusnuoret ("Młodzież Nacjonalistyczna").

Plakat z wymowną treścią

"Kiedy jesteś na wakacjach, wielu Ukraińców zostaje bez domu, do którego można wrócić" - brzmi hasło na plakacie.

Bilboard jest wyrazem braku akceptacji wydawania wiz obywatelom Rosji, którzy w ten sposób omijają unijne sankcje. Autorzy chcą również przypomnieć Rosjanom, jaka sytuacja panuje w Ukrainie, podczas gdy oni wyjeżdżają na wakacje.

d4m02ew

Spór o wizy

Wcześniej szefowie frakcji parlamentarnych partii rządzących w Finlandii oświadczyli, że są gotowi ograniczyć wydawanie Rosjanom wiz turystycznych. Jednocześnie podkreślili, że ewentualne ograniczenia nie powinny dotyczyć dysydentów i osób, które mają krewnych w ich kraju.

Komisja Europejska trzyma się stanowiska, iż nie może podjąć decyzji o ograniczeniu wydawania wiz do strefy Schengen obywatelom Rosji. Dodają, że system sankcji jest wymierzony konkretnie w rosyjskie władze i elity, natomiast ograniczenia turystyczne mogą być wprowadzane niezależnie przez państwa członkowskie Unii Europejskiej.

Źrodło: PAP/Twitter

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Sztuka podróżowania - DS4

d4m02ew
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4m02ew

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj