First Cliff Walk - przerażająca atrakcja Szwajcarii

Grindelwald, górska wioska w kantonie Berno, to jedna z najpopularniejszych miejscowości w Szwajcarii, która tętni życiem przez cały rok. Zimą przyciąga narciarzy, których przyciągają stoki obszaru narciarskiego Jungfrau Top Ski Region. Ma on do zaoferowania w sumie ponad 200 km tras. Latem kuszą wspaniałe górskie trasy, lodowiec Eiger oraz tereny do wspinaczki skałkowej. W okolicy znajdziemy wiele atrakcji.

Grindelwald, górska wioska w kantonie Berno, to jedna z najpopularniejszych miejscowości w Szwajcarii, która tętni życiem przez cały rok. Zimą przyciąga narciarzy, których kuszą stoki obszaru narciarskiego Jungfrau Top Ski Region. Ma on do zaoferowania w sumie ponad 200 km tras. Latem na turystów czekają wspaniałe górskie trasy, lodowiec Eiger *oraz tereny do wspinaczki skałkowej. W okolicy znajdziemy wiele atrakcji. Do najpopularniejszych należy *wodospad Reichenbach, który zasłynął dzięki opowiadaniu o Sherlocku Holmesie, autorstwa Artura Conana Doyle’a. W bezpośrednim sąsiedztwie Grindelwaldu, na wysokości 2265 m n.p.m., można natomiast zobaczyć jezioro Bachalpsee. Znad jego brzegów roztacza się zapierający dech w piersiach widok na Alpy Berneńskie, których najwyższe partie, niezależnie od pory roku, pokryte są śniegiem. Zbiornik i jego otoczenie jest tak malownicze, że można go zobaczyć w wielu folderach, a także na obrazach czy tapetach internetowych. Zdjęcie znad
Bachalpsee służy także jako tło w górskim motywie popularnej poczty elektronicznej. Jezioro znajduje się 45 minut wędrówki od górnej stacji kolejki Grindelwald First, gdzie od września 2015 roku znajdziemy także przerażającą atrakcję - First Cliff Walk.

ik/udm

Nowym magnesem przyciągającym turystów na stoki First jest most wiszący, platforma i punkt widokowy zwrócony w stronę szczytu Eiger, jednej z najsłynniejszych gór w historii alpinizmu. Nazywa się ją także Ścianą Śmierci, bo wiele prób zdobycia wierzchołka skończyło się tragicznie. Legendarna jest północna ściana Eigeru *- ma aż 1800 m i jest najwyższa w Alpach oraz w całej Europie. Jednak nawet bez patrzenia na *śmiertelnie niebezpieczną górę, atrakcja Grindelwald First przyprawia o gęsią skórkę.

Trasę wytyczono wzdłuż stromej ściany szczytu First. Pokonując ją, turyści pod stopami mają przepaść, a nad głową skały. Trasa z pewnością nie nadaje się dla osób z lękiem wysokości. Z przyklejonej do zbocza kładki przechodzi się na jeszcze bardziej przerażający most wiszący, który z kolei prowadzi na platformę widokową.

Platforma widokowa została otwarta jako pierwsza, już w sierpniu. Przyciągnęła tłumy letnich turystów. Całość została oddana 16 września, gdy letni sezon miał się już ku końcowi. Można się spodziewać, że First Cliff Walk w 2016 roku będzie hitem w tym zakątku Szwajcarii. Atrakcja otwarta jest przez cały rok.

Koszt budowy First Cliff Walk wyniósł 1,5 miliona franków szwajcarskich (prawie 6 milionów złotych). Konstrukcja stanowiła niemałe wyzwanie - duża część prac była wykonywana przez robotników wiszących na linach. Wiercenie w ścianie zajęło więcej czasu niż planowano.

Do atrakcji dotrzemy kolejka linową z miejscowości Grindelwald. Przejazd kosztuje 29 franków w jedną stronę (115 zł). Grindelwald znajduje się 74 km od Berna, skąd dojedziemy pociągiem w 1 h 35 minut. Koszt podróży to 19,5 franka (77 zł). Apartament dla dwóch osób wynajmiemy za ok. 300 zł za noc.

ik/udm