Fitz Roy – pogoda dla wspinaczy
W końcu przyszło długo zapowiadane przez „elitarnych” okno pogodowe – na pierwsze promienie słońca zareagowali wszyscy. Nasza ekipa spokojnie podchodziła do góry, licząc na to, że przez pierwsze dwa dni pogody, choć trochę spłynie lód, który dokumentnie zaklajstrował wszystkie rysy, utrudniając tym samym w znacznym stopniu wspinaczkę. Jakiś czas później przekonaliśmy się w jak znacznym.