Gigantyczny wąż na plaży. Niesamowity widok
We Francji, tam gdzie Loara wpada do Oceanu Atlantyckiego, znajduje się niezwykła rzeźba, która przypomina morskiego potwora wynurzającego się z głębin. To jedno z najbardziej zaskakujących dzieł plenerowych, jakie stworzono.
Rzeźba ta, nazwana Serpent D' Océan, to metalowa konstrukcja przypominająca szkielet morskiego węża. Umiejscowiona jest na jednej z plaż w gminie Saint-Brevin-les-Pins, w pobliżu Nantes. Autorem tego wyjątkowego dzieła jest chińsko-francuski artysta i rzeźbiarz Huang Yong Ping.
Szkielet na plaży
Szkielet, który wygląda jakb dopiero co został wykopany przez archeologów, powstał w 2012 r. z okazji wystawy sztuki współczesnej Estuaire. Ta wystawa od lat zaprasza uznanych artystów z całego świata do tworzenia swoich dzieł w naturalnym otoczeniu rejonu ujścia Loary, pomiędzy Nantes a Saint Nazaire.
Inspiracją do stworzenia 130-metrowej rzeźby były smoki z chińskiej mitologii. Dzięki odpływom i przypływom zakrzywiony szkielet węża sprawia wrażenie, że pojawia się i znika w zależności od pozycji Księżyca względem Ziemi, co nadaje rzeźbie dynamiki i wrażenia ruchu.
Rzeźba ta również nawiązuje do pobliskiego mostu Saint Nazaire, który rozciąga się nad Loarą i łączy Saint-Brevin-les-Pins z Saint-Nazaire. Linia kręgów zbliżona jest bowiem do krzywizny mostu, a sposób jego ułożenia nawiązuje do architektury łowisk typowych dla wybrzeża Atlantyku.
Serpent D'Océan to symbol
Przekaz tej tajemniczej rzeźby jest ponadczasowy i odnosi się do tęsknoty za nienaruszonym środowiskiem naturalnym, którego ludzkość jeszcze nie zdążyła zniszczyć swoją destrukcyjną działalnością. Oceany cierpią z powodu ludzkiej działalności, tracą swoją florę, faunę i ukrytą w nich magię oraz tajemniczość.
Jak inne projekty Huanga Yonga Pinga, ten również ukazuje paradoks, w którym człowiek niszczy to, co sam stworzył, rozdarty między potrzebą tworzenia a destrukcyjnymi instynktami. Rzeźba stała się domem dla lokalnej flory i fauny.
Huanga Yonga Pinga urodził się w Chinach 18 lutego 1954 r. w Xiamen w prowincji Fujian, a zmarł w swoim studiu w Ivry-sur-Seine 19 października, mając 65 lat. Przez 30 lat mieszkał we Francji, której obywatelem stał się w 1999 r. Za swoją twórczość i wkład w rozwój kultury został także honorowym obywatelem miasta Saint-Brevin.
Rekordowe temperatury oceanów. Ostrzeżenie naukowców o nadciągającej katastrofie