Gran Canaria - cały kontynent w jednej pigułce
Gran Canaria jest trzecią co do wielkości wyspą w archipelagu Kanarów. Przez okrągły rok przyciąga tysiące turystów złocistymi plażami i niekończącymi się wydmami z jasnozłotego piasku. Każdy znajdzie coś dla siebie: są tu góry z pieszymi szlakami, zielone doliny z malowniczymi wioskami oraz miejsca z cennymi zabytkami historycznymi. Gran Canaria przez swoją różnorodność krajobrazową i klimatyczną nazywana jest kontynentem w miniaturze.
Wczasy na Wyspach Kanaryjskich - Gran Canaria
Gran Canaria jest trzecią co do wielkości wyspą w archipelagu Kanarów. Przez okrągły rok przyciąga tysiące turystów złocistymi plażami i niekończącymi się wydmami z jasnozłotego piasku. Każdy znajdzie coś dla siebie: są tu góry z pieszymi szlakami, zielone doliny z malowniczymi wioskami oraz miejsca z cennymi zabytkami historycznymi. Przez swoją różnorodność krajobrazową i klimatyczną wyspa nazywana jest kontynentem w miniaturze. Jest to również najatrakcyjniejsze miejsce dla wszystkich lubiących imprezy - w dziesiątkach barów i klubów zabawa trwa do białego rana. W okresie karnawału atrakcji jest jeszcze więcej, zwłaszcza w ostatnim tygodniu przed środą popielcową. Kolorowe parady, huczne imprezy i przebierańcy na wzór tych z Rio de Janeiro przejmują miasta. Gran Canaria to także idealny kierunek urlopowy dla tych, którzy lubią łamać konwenanse i czuć się swobodnie w każdym stroju, a nawet bez.
Co warto tam zobaczyć?
at/if
Gran Canaria - Maspalomas
Turystyczne i rozrywkowe centrum wyspy znajduje się na jej południu - to tu, w Maspalomas, imprezy trwają praktycznie całą dobę, a na każdym kroku znajdziemy hotel czy kwaterę. Przylegająca do miasta, przepiękna Playa del Ingles gromadzi zarówno rodziny z dziećmi, jak i nudystów czy silną reprezentację społeczności homoseksualnej. Cała 12-kilometrowa plaża jest podzielona na specyficzne sektory, by nikt sobie "nie wchodził w paradę". Dzięki temu każdy może czuć się swobodnie i bezpiecznie.
Gran Canaria - wydmy
Obok plaży znajduje się rezerwat wydm Dunas de Maspalomas, który nie bez powodu nazywany jest "Małą Saharą". I rzeczywiście - gdyby nie ocean, miałoby się wrażenie, że znajdujemy się w Afryce. Kiedyś uważano, że piasek na wydmach pochodzi znad Sahary, bo do brzegów Afryki jest stąd ok. 150 km. Mimo że utworzono rezerwat, miejsce jest zagrożone przez masowo przyjeżdżających tu turystów, którzy skracają sobie drogę na plażę idąc właśnie w poprzek wydm.
Gran Canaria - Playa de Amadores
Około 20 km na zachód od Maspalomas znajdują się najpiękniejsze plaże wyspy. Playa de Amadores (Plaża Kochanków) to bajeczna plaża w kształcie muszli lub, jak chcą bardziej romantyczni, w kształcie serca. Z kolei Playa Puerto Rico pokryta jest piaskiem wymieszanym ze zmielonymi koralowcami przywiezionymi wprost z Karaibów. Tu także znajdują się tzw. _ miradores _ - popularne na całej wyspie punkty widokowe, skąd można obserwować zapierające dech w piersiach panoramy okolicy.
Gran Canaria - Puerto de Mogan
Jadąc dalej na zachód wzdłuż wybrzeża natrafimy na urokliwe miasteczko Puerto de Mogan, które nazywane jest "Małą Wenecją" ze względu na znajdujące się tu kanały i przerzucone przez nie romantyczne mostki. Ten wyjątkowo piękny zakątek Gran Canarii zdobią białe domy, które na wiosnę oplecione są kwiatami obficie kwitnącej bugenwilli.
fot. Agnieszka Tarasiuk
Gran Canaria - Las Palmas
Stolicą wyspy, gdzie znajduje się również port lotniczy, jest położone na wschodnim wybrzeżu Las Palmas de Gran Canaria. To największe miasto Wysp Kanaryjskich, a jednocześnie największy port Hiszpanii. To tu zatrzymują się wszystkie statki w rejsach przez Atlantyk. Las Palmas przypomina swoją architekturą kolonialne miasta Ameryki Środkowej i Południowej - obszerny plac, przy którym stoi potężna katedra św. Anny stanowi wizytówkę miasta i miejsce chętnie odwiedzane przez turystów. W tej XV-wiecznej metropolii prawdopodobnie zatrzymał się Krzysztof Kolumb w drodze do Ameryki, czego dowodem ma być Casa de Colon - Dom Kolumba, będący w XV wieku siedzibą gubernatora wyspy. W muzeum (wstęp wolny) w 13 salach ekspozycyjnych znajdują się m.in. oryginalne stare mapy, na których odwzorowano trasy wielkiego odkrywcy, aztecka ceramika czy dowody na związki Nowego Świata z Wyspami Kanaryjskimi. To prawdziwa oaza i perełka architektoniczna - wewnątrz posiadłości znajduje się renesansowy dziedziniec otoczony
krużgankami (zdjęcie poniżej), a towarzystwa zwiedzającym dotrzymują krzykliwe ary, które "pilnują" tutejszej studni.
fot. Agnieszka Tarasiuk
Gran Canaria - Aguimes
Jadąc z kolei na wschodnie wybrzeże, w kierunku Las Palmas, natkniemy się na miasto artystów - Aguimes. To prawdziwa perełka wyspy, pełna nieoczekiwanych pomników, kolorowych domów i zacisznych restauracji. Zza rogu może nagle wyłonić się spiżowy, naturalnej wielkości wielbłąd, a kręte uliczki prowadzą w miejsca, które na mapie znajdują się zupełnie gdzie indziej. Centrum miasteczka stanowi Plaza del Rosario, otoczony drzewami plac, gdzie znajdziemy dobrze zaopatrzone biuro informacji turystycznej. Warto tu spędzić chociaż kilka godzin, bo dojazd np. z Maspalomas czy Playa del Ingles jest bardzo łatwy - wsiadamy w autobus nr 52, bilet kosztuje 2,5-3 euro (10-12 zł) i po 20 minutach jesteśmy na miejscu.
Gran Canaria - Teror
Jadąc dalej na północ i odbijając od wybrzeża w kierunku interioru absolutnie trzeba wstąpić do miasteczka Teror. To wizytówka Gran Canarii, pełna klasycznych domów kolonialnych z drewnianymi balkonami, niewielkich restauracji i uliczek biegnących to w górę, to w dół. Najważniejszym budynkiem miasta jest bazylika Virgen del Pinio (Matki Boskiej Sosnowej). Według tradycji, Matka Boska objawiła się w gigantycznej sośnie rosnącej obecnie na placu przez bazyliką. Kościół można odwiedzić niestety jedynie podczas mszy.
Gran Canaria - trasy
Im bardziej będziemy przemieszczać się do środka wyspy, tym lepiej poznamy jej prawdziwą twarz. Już kilka kilometrów w głąb Gran Canarii krajobraz diametralnie się zmienia. Dopiero kiedy wyjedziemy poza kurorty i oddalimy się od plaż zobaczymy, że w istocie jesteśmy na idealnym w swej formie wulkanie. Piasek i cywilizację zastąpiła tu magma i tuf wulkaniczny, czerwone skały i porastające je sosny i lawenda. Tutejsze drogi to prawdziwe wyzwanie dla kierowcy - kręte i wąskie, a z każdym niemal metrem wspinamy się coraz wyżej. Górzysty teren i istne "zakręty śmierci" stanowią idealny miejsce dla trenujących tu kolarzy biorących później udział w najbardziej wymagających wyścigach - m.in. Tour de France.
Gran Canaria - Roque Nublo
Niemal w samym geometrycznym środku wyspy znajduje się Roque Nublo - samotna skała na wulkanicznym płaskowyżu. By do niej dotrzeć, trzeba pokonać kilkaset metrów w górę i mimo że trasa wygląda na łatwą, warto się przygotować na wyczerpujący spacer. Jednak gdy dojdziemy na szczyt, widoki rekompensują wszystko - czerwona, skalista powierzchnia niczym na Marsie, głębokie przepaście i serpentyna dróg wyglądająca niczym niewinna wstążka przecinająca wyspę. Największe wrażenie robi jednak majacząca na horyzoncie Teneryfa - złośliwi twierdzą, że jedyna piękna rzecz na Gran Canarii to właśnie widok na tę wyspę.
Gran Canaria - jak dojechać?
Wczasy all inclusive na Gran Canarii zaczynają się już od 1800 zł za 7 dni w opcji last minute. Przy wykupie biletu w czarterze zapłacimy od 797 zł w dwie strony. Ceny za 7 nocy w pokoju 2-osobowym w pensjonacie w okolicach Maspalomas zaczynają się od ok. 570 zł. Wynajęcie samochodu to koszt od 25 euro za dzień (ok. 100 zł).
at/if