"Halo Polacy". Kraj źródeł termalnych. "Są też łaźnie ulubione przez Polaków"
- Węgry znajdują się na terenie, gdzie jest bardzo dużo źródeł termalnych. I termy to jedna z niewielu rzeczy, które Turcy zostawili tutaj po swojej okupacji, a które są cenione i użytkowane. Reszta to spustoszenia, zniszczenia i wyludniony kraj – mówi w programie "Halo Polacy" Jerzy Celichowski, mieszkający w Budapeszcie, autor bloga Jeż Węgierski. – Od tamtych czasów istnieje na Węgrzech mnóstwo term. Jest duża podaż i duży popyt. Ludzie często z nich korzystają. Mają swoje ulubione miejsca – wyjaśnia w rozmowie z Moniką Sikorską. W innych odcinkach tego programu opowiada także o relacjach polsko-węgierskich i o tym, czy Balaton jest nadal tak popularny jak za czasów PRL-u. Znajdziesz je w naszym serwisie.