Hiszpanie mają dość turystów. W miastach pojawiły się wulgarne hasła
Mieszkańcy Costa del Sol nie kryją swojej niechęci do turystów. W centrum Malagi pojawiły się dość czytelne "znaki", wyrażające wściekłość ludzi. Ich zdaniem, hordy turystów przez lata obniżały poziom ich życia. Dziś mówią "dość".
Na frontowych ścianach niektórych apartamentowców w Maladze pojawiły się naklejki, z hasłami w języku hiszpańskim. Brzmiały one m.in. tak: "Wy********ć stąd", "Śmierdzący turyści", czy "Turyści do domu".
Mieszkańcy Malagi dają wyraz swojemu niezadowoleniu
Niektóre zwroty wyrażały również niezadowolenie mieszkańców z brakiem tanich noclegów, co spowodowane jest masową turystyką. Na ścianach można było przeczytać: "Tu był kiedyś mój dom" czy "Kiedyś mieszkała tu rodzina".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
W tę nietypową kampanię zamieszany jest m.in. właściciel baru w Maladze, który niedawno dowiedział się, że musi opuścić dom, w którym mieszkał od dziesięciu lat. Obiekt miał zostać przeznaczony na wynajem krótkoterminowy dla turystów.
Dani Drunko zorganizował w mediach społecznościowych ruch, mający na celu wymyślanie w ramach gry słów alternatyw związanych ze znakami AT (Apartamento Turistico). W ten sposób powstały hasła, które w tłumaczeniu na język polski oznaczają właśnie Wy********ć stąd" czy "Śmierdzący turyści".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mieszkańcy oczekują reakcji ze strony miasta
- Każdego dnia otrzymuję zdjęcia nowych naklejek od ludzi, dzięki którym stają się one wiralowe. Jest duży ruch, bo obywatele mają dość tej sytuacji. Zaproponowałem jedynie ideę fraz, podpaliłem lont - mówił Drunko w rozmowie z lokalną gazetą Sur. - Idziesz ulicami Malagi i praktycznie nie da się znaleźć budynku mieszkalnego, który nie ma kłódki i hasła - dodał.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W rozmowie z mediami właściciel baru wyjaśnił, że ani on, ani jego koledzy, nie mają nic przeciwko turystom i turystyce. Sprzeciwiają się jedynie wyrzucaniu mieszkańców z domów i mieszkań, aby przerobić je na apartamenty dla gości. Lokalsi mają również żal do ratusza, który nie reaguje.
Źródło: express.co.uk