Trwa ładowanie...

Pojechał do Chorwacji samochodem. Zebrał wszystkie paragony i pokazał, ile wydał

Oskar Bryja z kanału Oskarowe Życie opublikował film na temat podróży do ukochanej przez Polaków Chorwacji. Jaki budżet trzeba przygotować, jeśli nad Adriatyk chcemy się wybrać samochodem?

Większość turystów podróżujących do Chorwacji stawia na własne autoWiększość turystów podróżujących do Chorwacji stawia na własne autoŹródło: Getty Images, fot: PATSTOCK
d2i82uk
d2i82uk

Chorwacja to od lat ukochany kierunek Polaków na urlop z dojazdem własnym. Nic dziwnego - z południa naszego kraju na półwysep Istria dojedziemy w mniej niż 10 godzin.

Chorwacja - ukochany kierunek na wakacje własnym autem

Popularność Chorwacji podbiła pandemia - dzięki możliwości dojazdu własnym autem jeszcze więcej rodaków postawiło na perłę Adriatyku. Efektem był rekord wszech czasów: w 2021 roku, po raz pierwszy w historii, kraj ten odwiedziło ponad milion turystów z Polski. W 2022 roku rekord ten znowu został pobity.

Od 1 stycznia br. dojazd do Chorwacji jest jeszcze przyjemniejszy - dzięki wejściu do strefy Schengen zniesione zostały wszystkie kontrole na granicach lądowych i morskich ze Słowenią, Węgrami i Włochami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielkie zmiany w Chorwacji. "Dla turystyki to dobre wyjście"

Z Polski są dwie popularne trasy do Chorwacji: Czechy-Austria-Słowenia lub Słowacja-Węgry-Słowenia. Słowenię w tej drugiej można ominąć, wjeżdżając z Węgier prosto do Chorwacji.

d2i82uk

Podróżnik Oskar Bryja w swoim najnowszym wideo pokazał trasę z Poznania do Zagrzebia, przez Czechy, Austrię i Słowenię. Jechał na raz - bez noclegów na trasie, ale jeśli ktoś potrzebuje zrobić przerwę, influencer radzi zrobić to w Wiedniu lub Budapeszcie.

Na początku filmu Bryja przypomina o winietach - w Austrii potrzebujemy standardowej naklejki do kupienia na stacji benzynowej, natomiast w Czechach i Słowenii obowiązują już winiety online. Można je zakupić zarówno samodzielnie przed wyjazdem, jak i na granicy, ale ta druga opcja w sezonie może się wiązać z kolejkami.

- Jazda przez Czechy jest bardzo przyjemna. Jedyne, na co trzeba uważać, to postoje policji, kiedy autostrada się kończy, niedaleko austriackiej granicy. Dostałem tam już kilka razy mandat - przyznaje Oskar. - Jest to takie miejsce, gdzie ona się nagle zwęża, jest ograniczenie prędkości 70 km/h, więc jak się zagapicie, to wpadniecie prosto na patrole policji - mówi.

d2i82uk
Oskar Bryja zbierał wszystkie paragony Oskarowe Życie, YouTube
Oskar Bryja zbierał wszystkie paragonyŹródło: Oskarowe Życie, YouTube

YouTuber ostrzega także, że z kolei w Austrii należy cały czas bardzo uważać na drodze. - Mandaty są horrendalnie wysokie, a radary są wszędzie. Na dodatek są one ciągle przestawiane - ostrzega Oskar. Dodaje też, żeby zawsze mieć przy sobie drobne - na toaletę. W Austrii nie zapłacimy kartą za tę usługę, a toalety na stacjach benzynowych są zawsze płatne.

Do Zagrzebia (dokładnie 1104 km z Poznania) Bryja dotarł po 11 godz. i 50 min., przy średnim spalaniu 5,8 l/100 km. Na koniec filmu podróżnik podsumowuje, ile wydał. - Zbierałem wszystkie paragony, żeby powiedzieć wam ceny co do grosza - przyznaje. Za paliwo, winiety, odcinek płatny autostrady w Chorwacji, a także przekąski na trasie - kawę czy kanapki na stacji - zapłacił łącznie 829,56 zł.

PODRÓŻ SAMOCHODEM DO CHORWACJI W 2023 ROKU PORADY I KOSZTY

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2i82uk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2i82uk