Chorwacja poza szlakiem. Ten kraj to nie tylko piękne plaże
Nie ma wątpliwości co do tego, że Chorwacja jest jednym z ulubionych krajów Polaków. Tłumnie odwiedzamy ją szczególnie w sezonie letnim, aby wypoczywać na tamtejszych plażach i korzystać z wód Adriatyku. Jednak to niewielkie państwo skrywa wiele ciekawostek również w głębi lądu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Choć Chorwacja kojarzy się wielu głównie z turkusową wodą, plażami i zabytkami, które skrywają nadmorskie miejscowości, to warto nieco zboczyć z utartych szlaków i podczas urlopu w tym pięknym kraju odwiedzić również mniej oczywiste punkty. Moja propozycja to trzy urocze miejscowości, gdzie można wpaść zarówno przy okazji podróży nad morze, jak i na dłużej — przy okazji korzystając z dobrodziejstw basenów termalnych położonych w pobliżu.
Samobor — miasto, które słynie z wyjątkowych kremówek
Zaledwie 20 km od Zagrzebia — nad rzeką Gradna i pośród gór — znajdziemy urocze miasteczko Samobor. Jego centralnym punktem jest rynek miejski (plac Kralja Tomislova), który wypełniają kawiarniane ogródki i otaczają kolorowe kamieniczki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mają dość niesfornych turystów. "Zupełnie nieubrany albo w bardzo skąpym stroju"
Po tym, jak rozsiądziemy się wygodnie przy stoliku, może być trudno wstać, bo Samobor słynie z pysznych wypieków i na ich podstawie moglibyśmy powiedzieć, że to "chorwackie Wadowice", gdyż mowa o kremówkach (hr. samoborska kremšnita). Składają się one z dwóch płatków ciasta francuskiego przełożonych kremem z ubitych białek wymieszanych z mlekiem, cukrem, żółtkami i mąką. Jeśli taka kombinacja jest dla was za słodka, to dobrym wyborem będzie rudarska greblica, czyli wytrawne ciasto nadziewane mieszanką np. sera i orzechów albo szpinakiem. Co ciekawe, kiedyś taką tanią i prostą w przygotowaniu przekąskę żony przygotowywały dla mężów pracujących w pobliskiej kopalni.
Po przyjemnościach gastronomicznych warto się trochę poruszać i odwiedzić najciekawsze zabytki Samoboru, czyli m.in. barokowy kościół Najświętszej Marii Panny oraz XVII-wieczny dworek (hr. Livadićev dvorac), który mieści się muzeum miasta. Chętni mogą wdrapać się też na wzgórze Tepec, gdzie znajdą ruiny średniowiecznego zamku obronnego. Jeśli wciąż nam mało, to w okolicznych górach otaczających miasto czeka niemal 200 oznakowanych pieszych szlaków turystycznych.
Ok. 50 km na północ od Samoboru zlokalizowany jest hotel Terme Tuhelj Hotel Well. Ten czterogwiazdkowy obiekt oferuje liczne kryte i odkryte baseny, sauny oraz łaźnie parowe. Poza tym za dodatkową opłatą goście mogą skorzystać z oferty centrum spa SpaeVita. Warto wspomnieć, że obok hotelu działa też świetnie wyposażony i nowoczesny camping Vita Camp (z odkrytym, podgrzewanym basenem i mini strefą wellness), gdzie można spać np. we własnym kamperze albo wynająć domek.
Varaždin — dawna stolica Chorwacji
Wiele osób odwiedzających Chorwację nie wie, że — oddalony o ok. 90 km od Zadaru i 250 km do Rijeki — Varaždin od 1767 do 1776 roku był stolicą kraju. Niestety po tym, jak miasto dotkliwie ucierpiało w wyniku ogromnego pożaru, wszystkie ważne instytucje przeniosły się do Zagrzebia.
Varaždin zachwyca spokojną atmosferą, a jego kompaktowe rozmiary pozwalają na piesze zwiedzanie najciekawszych punktów. Warto pokręcić się po jego uliczkach, bo znajdziemy przy nich nie tylko ciekawe zabytki czy piękne podwórka, ale i ciekawe instalacje artystyczne (m.in. Anđelinjak, która bywa nazywana miejscem, gdzie śpią anioły) oraz cimeri, czyli zabytkowe szyldy (szczególne wrażenie robi ten w kształcie syreny).
Oczywiście punkty obowiązkowe podczas odwiedzin tego miasta to twierdza Stari Grad, gdzie mieści się interesujące muzeum pokazujące, m.in. jak kiedyś wyglądało życie codzienne na tych terenach oraz plac bana Jospia Jelacica, przy który stoi charakterystyczny Pałac Sermage z galerią malarstwa.
Ok. 30 km na północ od Varaždinu znajduje się czterogwiazdkowy Hotel Terme Sveti Martin, gdzie goście mogą zrelaksować się w kompleksie basenów z wodą termalną (latem dostępne są również liczne zjeżdżalnie) oraz skorzystać z oferty centrum odnowy biologicznej, które ma aż 1800 m kw czy zagrać w golfa. To dobre miejsce zarówno jako baza wypadowa do poznawania centralnej Chorwacji, jak i na przystanek w podróży.
Zobacz także: Odwiedziłam najsłynniejszą plażę Chorwacji. Hit czy kit?
Đurđevac, czyli chorwacka Sahara
Đurđevac to niewielkie miasteczko, gdzie na turystów czeka kilka wartych uwagi atrakcji. Jedną z nich jest XIV-wieczna twierdza obronna, gdzie obecnie mieści się muzeum, w którym możemy nie tylko zobaczyć dzieła sztuki, ale także poznać legendę o tym, jak pewien kogut uratował miasto. Poza tym tuż obok działa mini zoo, gdzie mieszkają m.in. wielbłądy.
Interesujące jest również nowoczesne centrum informacji z interaktywną wystawą dotyczącą... pustyń. Wbrew pozorom nie ma w tym nic dziwnego, bo właśnie dzięki Đurđevački peski obszar ten zyskał przydomek chorwackiej Sahary.
Pustynia ma ok. 25 km kw i jest pozostałością po większym piaszczystym terenie, który rozciągał się od wsi Molve przez Đurđevac i Kloštar Podravski do Viroviticy. Aktualnie obszar — który w 1963 roku został objęty ochroną przyrodniczą jako specjalny rezerwat botaniczny — jest w większości pokryty szatą roślinną, ale i tak robi wrażenie. Z centrum miasta to ok. 3 km — można je pokonać pieszo lub na rowerach elektrycznych dostępnych bezpłatnie we wspomnianym centrum informacyjnym.
Niecałe 70 km na południe od Đurđevac znajdziemy Daruvar słynący ze wspaniałego kompleksu uzdrowiskowego Daruvarskih Toplic, w skład którego wchodzą liczne baseny z wodami termalnymi, spa oraz centra sportowo-rekreacyjne. Do wyboru mamy różne opcje zakwaterowania, m.in. trzygwiazdkowe hotele Termal i Depandansa Arcadia zlokalizowane w historycznych budynkach.
Hanna Szczypiór, dziennikarka Wirtualnej Polski
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.