Islandia podniesie podatki w obawie przed nadmierną liczbą turystów?

Są takie plany. Ponieważ kraina elfów przeżywa turystyczną hossę, władze Islandii obawiają się zadeptania najpopularniejszych atrakcji. Rozważają więc wprowadzenie zmian w opodatkowaniu branży turystycznej.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | maridev
Anna Jastrzębska

Gejzery, lodowce i surowa, dzika przyroda Islandii cieszą się ostatnimi czasy niebywałym powodzeniem wśród turystów z całego świata. I nikogo nie powstrzymuje fakt, że należy ona do najdroższych miejsc na kuli ziemskiej. Jak podaje Bloomberg, kraj, w którym na stale mieszka niecałe 340 tys. osób (a największą mniejszością narodową są Polacy), przed siedmioma laty odwiedziło 490 tys. turystów. W tym roku zaś ich liczba może wynieść nawet 2,3 mln! Nic dziwnego więc, że Islandczycy przerazili się ogromu swojej popularności. Jest ona po części wynikiem osłabienia lokalnej waluty, a po części – efektem promocji, jaką krajowi zapewnił serial „Gra o tron”, który częciowo był kręcony pośród bajkowych islandzkich krajobrazów.

Obraz
© Shutterstock.com | maridev

Turystyka jest ważną składową gospodarki kraju (prognozuje się, że w 2017 r. zyski z niej mają wynieść 5,1 mld dol.), jednak jego władze nie chcą zostać zakładnikami odniesionego sukcesu. Obawiają się zadeptania najpiękniejszych zakątków. – Wiele miejsc po prostu nie jest wstanie pomieścić miliona turystów co roku. Jeżeli udostępnimy je większej liczbie osób, stracą one to, sprawia, że są wyjątkowe – mówi islandzka minister turystyki, Thordis Kolbrun Reykfjord Gylfadottir. Dlatego rząd myśli o nałożeniu wyższych podatków na branżę turystyczną, m.in. na hotele i przewoźników. Podniosłoby to ceny wielu – i tak już kosztownych – usług, co mogłoby pomóc zachować równowagę w sektorze turystyki. Zważywszy na to, że koszt taksówki z lotniska do centrum Reykjaviku dziś wynosi ok. 150 dol., myślicie, że to dobry pomysł?

Wybrane dla Ciebie
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Nie ma dnia bez trzęsienia ziemi na europejskim archipelagu. Winny podwodny wulkan
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Sensacyjne odkrycie w Gdańsku. Tego nikt się nie spodziewał
Uważaj na hotelowe suszarki. Mogą kryć więcej bakterii niż myślisz
Uważaj na hotelowe suszarki. Mogą kryć więcej bakterii niż myślisz
To jedyna taka okazja w roku. Przez cały miesiąc zwiedzisz za darmo
To jedyna taka okazja w roku. Przez cały miesiąc zwiedzisz za darmo
Niszczycielski żywioł na Karaibach. Polka mówi, co dzieje się na miejscu
Niszczycielski żywioł na Karaibach. Polka mówi, co dzieje się na miejscu
Rewolucja na egipskim niebie. Powietrzne taksówki dla turystów
Rewolucja na egipskim niebie. Powietrzne taksówki dla turystów
Stewardesa zdradza, dlaczego podają wodę po cichu. "Jest zaraźliwa"
Stewardesa zdradza, dlaczego podają wodę po cichu. "Jest zaraźliwa"
Wcześniej Kraków, teraz Warszawa. Będą promować polskie miasto
Wcześniej Kraków, teraz Warszawa. Będą promować polskie miasto
Greckie wyspy chcą wprowadzić opłaty. Turyści nie będą zadowoleni
Greckie wyspy chcą wprowadzić opłaty. Turyści nie będą zadowoleni
Darmowe podróże po Europie. Może skorzystać jedna grupa wiekowa
Darmowe podróże po Europie. Może skorzystać jedna grupa wiekowa
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje