Jest ich coraz więcej. Polacy oszaleli na punkcie tych atrakcji
Pod koniec października w wielu polskich miastach otwierają się parki świateł. To atrakcja, która błyskawicznie podbiła serca Polaków, a z rok na roku jest ich coraz więcej. W tym roku większość ogrodów startuje w najbliższy weekend.
Już w najbliższy weekend - w nocy z soboty 25 października na niedzielę 26 października należy przestawić zegarki o godzinę do tyłu. Oznacza to, że pośpimy o godzinę dłużej, ale za to popołudniu zmrok będzie zapadał szybciej. Słońce zachodzi obecnie ok. godz. 17:30, od niedzieli będzie to przed godz. 16:30.
Ogrody Świateł ruszają
Plusem jesiennych ciemności jest możliwość otwarcia ogrodów świateł, które tak chętnie odwiedzają Polacy. To w końcu świetny pretekst, żeby po zmroku spędzać ciekawie czas na świeżym powietrzu.
Lumina Park po Wrocławiem, na terenie zamku Topacz, otworzył się już tydzień temu - 17 października i zaprasza odwiedzających do świata z "Alicji w krainie czarów".
Turkusowa woda i rajskie widoki. Nieodkryty przez Polaków zakątek w ukochanym wakacyjnym kraju
Organizatorzy podkreślają, że obok iluminacji ze świateł, w tym roku w wybranych częściach parku pojawiły się również lampiony chińskie. "Ich blask podkreśla baśniowy klimat tej podróży i pozwala poczuć się jak bohaterowie niezwykłej opowieści, w której wszystko jest możliwe" - zachęcają.
Od 18 października dostępny jest także Królewski Ogród Światła przy pałacu w Wilanowie. W ramach wystawy plenerowej, tysiące kolorowych diod ułożono w finezyjne kształty, a w tym sezonie na odwiedzających czeka wiele dodatkowych interaktywnych i edukacyjnych atrakcji.
- Co roku w okresie jesienno-zimowym odwiedzam wszystkie napotykane na trasach moich podróży ogrody świateł. Uważam, że to połączenie parku, świateł i muzyki pozwala przenieść się do innego świata - przyznaje Katarzyna Wośko, dziennikarka WP. - Wśród wielu tego typu miejsc, które widziałam w życiu - a odwiedzam je od czasów, kiedy to jeszcze nie było modne - na miejscu pierwszym jest zdecydowanie Królewski Ogród Światła w Wilanowie. Choć nie mieszkam w Warszawie, co roku staram się znaleźć czas, żeby choć jeden wieczór spędzić w tym niezwykłym świecie, który potrafią wyczarować w pałacowych ogrodach specjaliści od iluminacji i muzyki. Dla mnie to niemal magia - podkreśla.
W mediach społecznościowych Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie zdradzono także, że to "jedyna taka okazja - iluminacje świetle w obecnej formie można podziwiać po raz ostatni".
Większość ogrodów rusza jednak w ten weekend. 24 października otwierają się m.in. ogrody świateł w Pruszczu Gdańskim, gdzie zobaczymy świat z "Akademii Pana Kleksa", czy w Poznaniu, gdzie poznamy "Historię dobrej energii". W Orientarium ZOO Łódź przygotowano nową odsłonę wystawy "Magiczne Zwierzęta", a w Gdyni będzie można się wybrać w podróż dookoła świata, podziwiając ekspozycję "Mały Świat". Także 24 października rusza ogród świateł w Warszawie, inspirowany "Piękną i Bestią", w Krakowie z motywami z "Pinokia" czy w Szczecinie z postaciami z bajki "Smerfy".
- Nasze ogrody stały się jesienno-zimową tradycją, która łączy całe rodziny. To przestrzenie, w których światło nie tylko rozświetla alejki, ale też zbliża ludzi – buduje mosty między pokoleniami. W świecie, w którym wszyscy wciąż gdzieś pędzimy chcieliśmy stworzyć miejsca, w których można na chwilę się zatrzymać, spojrzeć na wszystko inaczej i poczuć dziecięcą radość – mówi w rozmowie z WP Michał Chojnacki, prezes firmy Wonderful Lighting, twórca międzynarodowego projektu "Garden of Lights". - W Polsce nasze ogrody tworzą mapę pełną różnorodności i magii. W Krakowie, Warszawie, Mikołowie czy Szczecinie ożywają ulubione opowieści z dzieciństwa – to przestrzenie, w których można zanurzyć się w świecie fantazji i wspomnień. Nasza najnowsza lokalizacja w Wasilkowie koło Białegostoku to z kolei wyjątkowe połączenie światła, technologii i edukacji - mówi.
Dodaje, że każdy ogród jest inny – w jednych królują baśniowe postacie, w innych egzotyczne zwierzęta czy motywy przyrodnicze.
Michał Chojnacki podkreśla, że we Wrocławiu można odwiedzić jedyny ogród w Polsce, który oprócz wrażeń artystycznych ma przede wszystkim edukacyjny i charytatywny wymiar. Już trzeci rok z rzędu część dochodu z każdego biletu przekazywana jest na ochronę ginących gatunków w ich naturalnym środowisku. Ogród świateł we wrocławskim zoo startuje 31 października.
Ogrody świateł - hit w Polsce
- Ogrody świateł to jedno z najchętniej odwiedzanych zimowych wydarzeń w wielu polskich miastach. Coraz więcej miejsc przygotowuje wyjątkowe instalacje świetlne, które przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. - Takie wydarzenia to doskonały sposób na wydłużenie sezonu turystycznego – zachęcają do krótkich wyjazdów weekendowych i odkrywania atrakcji również poza głównym sezonem letnim.
Ekspert dodaje, że ogrody świateł często powstają w parkach, ogrodach zoologicznych czy centrach nauki, dzięki czemu zwiedzanie staje się ciekawym doświadczeniem dla całej rodziny. - A przy okazji – to także impuls dla lokalnej bazy noclegowej, bo coraz więcej osób decyduje się połączyć wizytę w ogrodzie świateł z noclegiem i zwiedzaniem okolicy - podkreśla Karol Wiak.
Ile kosztuje wizyta w ogrodach świateł?
Ogrody świateł obsługiwane są w Polsce przez kilka różnych firm, ale ceny są bardzo zbliżone, jeśli kupujemy online. Za bilet normalny zapłacimy od 37 do 55 zł, ulgowy od 25 do 38 zł, rodzinny 2+2 od 137 do 143 zł. Ceny najczęściej różnią się w zależności od dnia - w tygodniu jest taniej niż w weekendy. Cześć parków drożej sprzedaje także bilety kupowane w kasach.