Kawie domowe porzucone w lesie. "Bezduszne potwory"
Na profilu Lasów Państwowych na Facebooku pojawiła się informacja o tym, że w nadleśnictwie Pułtusk znaleziono porzucone kawie domowe. "Jak to się mówi: 'ręce opadają'"- czytamy w opublikowanym poście.
06.10.2021 10:31
Znacznie milej czyta się regularnie publikowane na fanpage'u Lasów Państwowych ciekawostki ze świata przyrody. Nie barak jednak również i przykrych wiadomości, takich jak ta, że w okolicach leśnictwa Bulkowo znaleziono porzucone kawie domowe.
Nadleśnictwo Pułtusk - porzucone kawie domowe są pod opieką
"W leśnictwie Bulkowo ktoś zostawił w lesie 7 świnek morskich! Maleństwa cudem zostały zauważone. Kto wie, co by się stało, gdyby dzisiejszej nocy musiały spać na dworze. Cała gromadka przebywa pod opieką pani leśniczy Beaty z leśnictwa Bulkowo. Część z nich została zaatakowana przez muchy, które w zranieniach zdążyły złożyć swoje jaja" - czytamy w poście udostępnionym przez Nadleśnictwo Pułtusk na Facebooku.
Pracownicy Lasów Państwowych zaznaczają, że znajdywali już w lesie przywiązane do drzew psy, porzucone koty, a nawet żółwie. Pierwszy raz zdarzyło się im dostać zgłoszenie o pozostawionych w lesie kawiach domowych.
Nadleśnictwo Pułtusk - internauci nie mają litości dla sprawców
"Jak tak można? Przecież one nie dadzą sobie rady w lesie. Ludzie, pomyślcie trochę, przecież można było oddać" - pisze rozjuszona internautka w komentarzu pod postem. "Podłość i brak empatii ludzkiej nie ma granic"; "Bestie nie ludzie"; "Masakra jakaś"; "Bezduszne potwory" - komentują inni.
Leśnicy podali również w opublikowanym poście numer telefonu, pod który można zadzwonić, by przygarnąć porzucone w lesie kawie domowe. Chętni?