Kierunek: Wschód 2008. Na spotkanie kultur

Kierunek: Wschód 2008, to przedsięwzięcie wymagające nie lada odwagi i wytrwałości. To próba sił dla 12 śmiałków, którzy postawili przed sobą niezwykły cel, poznać i zrozumieć kulturę za wschodnią granicą.

Obraz

Kierunek: Wschód 2008, to przedsięwzięcie wymagające nie lada odwagi i wytrwałości. To próba sił dla 12 śmiałków, którzy postawili przed sobą niezwykły cel, poznać i zrozumieć kulturę za wschodnią granicą. Wyprawa Kierunek: Wschód 2008 rusza na spotkanie kultur 26 czerwca z Katowic.

Bierze w niej udział 12 uczestników. Każdy z podróżników będzie musiał pokonać ponad 15000 kilometrów pociągiem, jeepem, samolotem, a przede wszystkim pieszo. Przemierzając suche stepy i gęste połacie tajgi ci młodzi ludzie przeżyją chwile, które zmienią ich życie na zawsze. To będzie wyzwanie, z jakim przyjdzie im stanąć oko w oko. Podczas wyprawy jej uczestnicy pokonają ponad 9288 km koleją Transsyberyjską odwiedzając takie miejsca jak Nowosybirsk, Irkuck, Ułan Ude, serce starej Buracji. Później dotarłszy do przejścia granicznego w Nauszkach, rozpoczną drugi etap wyprawy. Mongolia - nieznany land Czyngis Chana, na którym przed obieżyświatami będzie czekał trud pokonania dziewiczych stepów Mongolii i uczestnictwo w święcie Nadnaam. W drodze powrotnej globtroterzy odwiedzą Jezioro Bajkał i Kijów.

26 VI 2008 – 1 VIII 2008

Katowice – Lwów – Moskwa - Nowosybirsk - Irkuck – Ułan Ude – Nauszki - Ułan Bator – Irkuck – Bajkał – Moskwa - Kijów – Katowice

Obraz

PLAN WYPRAWY

Jak podkreślają wszyscy uczestnicy, trasa wyprawy jest długa i wyczerpująca, w sumie zajmie ponad miesiąc, jednak to nie odstrasza 12 młodych, bo mających po 20 parę lat podróżników. Już 26 czerwca wyruszą z katowickiego dworca w podróż swojego życia. Pierwszym przystankiem będzie Lwów, stamtąd pociągiem podróżnicy pojadą do Moskwy i dalej do Nowosybirska, Irkucka, Ułan Ude *i przez przejście w *Nauszkach do Ułan Bator. W drodze powrotnej odwiedzą Jezioro Bajkał, gdzie spędzą 10 dni realizując plener fotograficzny Projekt Bajkał.

Całą trasę śląscy globtroterzy pokonają pociągami i samochodami terenowymi, powrót zaplanowano samolotami. Mimo, że to ponad miesiąc, i co tu ukrywać bardzo męczącej wyprawy, to tylko w ten sposób tak naprawdę będzie można poznać te tajemnicze zakątki. Dla wielu młodych uczestników wyprawa ta, to przede wszystkim próba siły. Nikt z dwunastki nie może liczyć na luksusy, każdy za to będzie musiał odzwyczaić się od wygód domowych pieleszy i pokochać karimatę, transsyberyjskie plackarty, siedzenia starych jeepów, pasterskie jurty i namioty stojące w samym sercu suchego stepu. To prawdziwy sprawdzian hartu ducha dla tych młodych ludzi.

W planach podróżników oprócz wyprawy koleją Transsyberyjską i pobytu w znanych syberyjskich miastach, znalazły się także inne atrakcje, min. mongolskie święto Naddam (10-11 lipiec), podczas, którego odbywają się zawody jazdy konnej, zapasy i turnieje łucznicze. W Rosji natomiast grupa tych młodych ludzi zatrzyma się na dziesięć dni nad Bajkałem, realizując plener fotograficzny Projekt Bajkał, który posłuży za kanwę wystawy poświęconej Rosji i przyrodzie jeziora Bajkał.

Poznać i zrozumieć Mongolię uczestnikom wyprawy pomogą czterej lokalni przewodnicy, którzy znają teren, ale także klimat i zwyczaje panujące w różnych regionach kraju. Zanim jednak wszyscy spakują swoje walizki, będą musieli przejść specjalnie przygotowany kurs zarówno z języka rosyjskiego przygotowany przez Structurę, jak i szkolenie z obyczajów i zwyczajów panujących na Ukrainie, w Rosji i w Mongolii, ze szczególnym uwzględnieniem zwyczajów religijnych. Dla większości z 12 uczestników miesięczna wyprawa będzie najdłuższą w życiu! I pewnie najtrudniejszą…

Obraz

KALENDARIUM WYPRAWY KIERUNEK: WSCHÓD 2008

26 czerwca – wyjazd z Katowic
27 czerwca *– Lwów
*
28 czerwca
– Moskwa, początek podróży koleją Transsyberyjską
30 czerwca – 2 lipca Nowosybirsk
2 – 7 lipca Trasa Irkuck – Ułan Ude – Nauszki – Ułan Bator
7 – 12 lipca – Mongolia, uczestnictwo w święcie Nadaam
12 – 13 lipca – Irkuck
14 – 24 lipca – Projekt Bajkał
24 lipca – powrót samolotem z Irkucka przez Moskwę do Kijowa
25 - 27 lipiec – Kijów
28 - 29 lipiec - powrót do Katowic

Obraz

ORGANIZATORZY

Wyprawa Kierunek: Wschód 2008 to wspólny pomysł studentów Uniwersytetu Śląskiego, Akademii Ekonomicznej im. Karola Adamieckiego w Katowicach, uczniów Instytutu Kultury i Języków Obcych Structura i lektorów języka niemieckiego i rosyjskiego. Organizatorem i koordynatorem wyprawy jest Mateusz Ślezioński, podróżnik i student Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Całość projektu jest realizowana w ramach programu Structura Wet Instytutu Kultury i Języków Obcych Structura z Katowic, wspierającej młodych podróżników ze Śląska i ich przedsięwzięcia.

Obraz

CELE WYPRAWY

* *przybliżenie kultury rosyjskiej, ukraińskiej i mongolskiej w Polsce – podczas wyprawy podróżnicy będą prowadzili bogatą dokumentację fotograficzną, filmową i rzeczową, która stanie się podstawą do wystawy oraz serii reportaży prasowych i telewizyjnych;
*
pokonywanie własnych barier – miesięczna wyprawa to wyzwanie dla każdego, tak też jest w tym przypadku. Organizatorzy chcą tym przedsięwzięciem udowodnić sobie, że nie ma dla nich ograniczeń;
popularyzacja języka rosyjskiego – zwrócenie uwagi na wschód, dziś tak atrakcyjny z punktu widzenia turystyki, ale i ekonomii;
* **przełamywanie stereotypów;

Obraz

PRZYGOTOWANIA DO WYPRAWY

Grupa 12 młodych podróżników, głownie studentów ze Śląska, ale także 1 Gdańszczanka uczy się w jednej z katowickich szkół języka rosyjskiego. Już 26 czerwca wyruszają w podróż Koleją Transsyberyjską przez Rosję do Mongolii. W sumie będą musieli pokonać 11 tysięcy kilometrów. Dla każdego z uczestników wyprawy Kierunek: Wschód 2008, będzie to pierwsza tak daleka podróż.

Jest ich 12 i żaden z nich, do dziś, nie miał styczności z językiem rosyjskim, zmobilizowała ich dopiero chęć przeżycia przygody, ale i względy czysto praktyczne. – Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której jadę na Ukrainę, do Rosji czy do Mongolii i nie potrafię wydusić z siebie słowa po rosyjsku – mówi Dorota Twardoch, pochodząca z Bytomia studentka zarządzania i marketingu na katowickiej Akademii Ekonomicznej. – Różne sytuacje mogą się przydarzyć, wizyta u lekarza, kradzież czy zakup sprzętu. Chcę mieć pewność, że dogadam się z miejscowymi – dodaje Dorota. Dorota jest jedną z 12 osób, które do Instytutu Kultury i Języków Obcych Structura w Katowicach przyszły na specjalny kurs języka rosyjskiego dla podróżników. – Nigdy wcześniej nie miałem potrzeby uczenia się tego języka, teraz jest to konieczność, aczkolwiek przyjemna, kiedy pomyśli się o celu, jakim jest Mongolia – mówi Tomasz Będkowski, student ekonomii na AE.

Obraz

Jedna z uczestniczek nietypowego kursu dojeżdża aż z Gdańska. Dla Kasi Domaszewicz ta wyprawa to spełnienie marzeń. – Dystans nie ma znaczenia, chcę być jak najlepiej przygotowana, a jeżeli język rosyjski mi pomoże dogadać się z Rosjanami, to no problem – mówi. Jak tłumaczą organizatorzy specjalnego kursu, ma on przygotować podróżników nie tylko językowo, ale także od strony zwyczajów panujących w tej części globu. – Wschód to bardzo specyficzny region, są tematy, których nie wolno poruszać, jak religia czy polityka, na takim kursie uczestnicy dowiedzą się jak sobie radzić w takich sytuacjach. Na każdego z kursantów będzie czekało w sumie ponad 34 godziny nauki języka, w miesiąc! – To intensywny kurs w pigułce, każde zajęcia składają się z 4 godzin, konwersacji i nauki słownictwa – wyjaśnia Mateusz Ślezioński z Instytutu Structura. Kursanci nauczą się m.in. tego jak porozumieć się z celnikiem, lekarzem czy policjantem,
gdyby zaszła taka potrzeba – mówi. Jest także zabawna strona szkolenia, mianowicie kursanci nauczą się śpiewać rosyjskie piosenki biesiadne, z których słynie kolej transsyberyjska.

To właśnie przezorność przemówiła za tym, że podróżnicy chętnie zgodzili się na intensywny kurs. Jednym z najbardziej doświadczonych podróżników, biorących udział w wyprawi Kierunek: Wschód 2008 jest Mariusz Rosłanowski, fotograf, ale i trekker. Pomimo 37 lat na koncie i dużego doświadczenia podróżniczego, razem ze swoimi młodszymi kolegami postanowił wziąć udział w kursie. – Nigdy nic nie wiadomo, czasami parę słów w rodzimym języku może zmienić nastawienie do obcokrajowców - mówi Rosłanowski.

Wybrane dla Ciebie

City breaki w odwrocie? Jesienią coraz mniej rezerwacji w dużych miastach w Polsce
City breaki w odwrocie? Jesienią coraz mniej rezerwacji w dużych miastach w Polsce
Najwyższy most świata w Chinach został otwarty. Pobił wszystkie rekordy
Najwyższy most świata w Chinach został otwarty. Pobił wszystkie rekordy
Pogodowy dramat w Bułgarii. Gwałtowne opady deszczu dosłownie dewastują kraj
Pogodowy dramat w Bułgarii. Gwałtowne opady deszczu dosłownie dewastują kraj
Żegluga na polskiej rzece powróci? Walka się rozpoczęła
Żegluga na polskiej rzece powróci? Walka się rozpoczęła
Polska staje się turystyczną potęgą? Liczby mówią same za siebie
Polska staje się turystyczną potęgą? Liczby mówią same za siebie
Polski projekt wyróżniony. Futurystyczne muzeum robi wrażenie
Polski projekt wyróżniony. Futurystyczne muzeum robi wrażenie
Afera na dworcu w Katowicach. "Zabójcze fotele cierniowe"
Afera na dworcu w Katowicach. "Zabójcze fotele cierniowe"
Majorka walczy z inwazją węży. Nowe środki bezpieczeństwa na wyspie
Majorka walczy z inwazją węży. Nowe środki bezpieczeństwa na wyspie
Mieszkańcy i turyści go polubili. "Pan Terminator" musiał zostać usunięty
Mieszkańcy i turyści go polubili. "Pan Terminator" musiał zostać usunięty
Tysiące ludzi chciały wziąć udział w wyprawie. Wejściówki rozeszły się w siedem minut
Tysiące ludzi chciały wziąć udział w wyprawie. Wejściówki rozeszły się w siedem minut
Huragan nadchodzi. Przygotowują się na najsilniejsze uderzenie od 25 lat
Huragan nadchodzi. Przygotowują się na najsilniejsze uderzenie od 25 lat
Chwile grozy. Orki zaatakowały jacht
Chwile grozy. Orki zaatakowały jacht