Kijów zaostrza restrykcje. Transport publiczny tylko z przepustkami
Od poniedziałku, 5 kwietnia w Kijowie obowiązują nowe obostrzenia. Szkoły i przedszkola pozostają zamknięte, a z transportu publicznego korzystać mogą wyłącznie osoby posiadające przepustkę. Stolica stanęła przez to w korkach.
Stołeczne władze Kijowa już w zeszłym tygodniu ogłosiły, że w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną, wprowadzone zostaną nowe restrykcje. Mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko tłumaczył, że zgodnie z nowymi obostrzeniami, ze środków transportu korzystać mogą m.in. pracownicy przedsiębiorstw infrastruktury krytycznej.
Kijów stanął w korkach
Pracodawcy zobowiązani byli do oddelegowania pracowników do pracy zdalnej lub do wydania im przepustek na transport publiczny. W poniedziałek rano, liczący ok. 3 mln mieszkańców Kijów, stanął w korkach. Internauci skarżą się, że ceny za przejazdy taksówkami gwałtownie skoczyły w górę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak informuje agencja PAP, przepustki na korzystanie z transportu wydawane są przez władze Kijowa. Jak dotąd przekazano ich już ponad 430 tys. W związku z tym w internecie już w zeszły piątek pojawiły się nielegalne ogłoszenia sprzedaży takich przepustek.
Obostrzenia co najmniej do 16 kwietnia
Nowe obostrzenia mają obowiązywać co najmniej do 16 kwietnia. Podobne restrykcje ukraińskie władze wprowadziły na wiosnę zeszłego roku. Wtedy jednak całkowicie zamknięto metro.
W ciągu ostatniej doby na Ukrainie wykryto ponad 13 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Zmarło 430 osób.