Kontrowersyjna inwestycja drogowa. Może spowodować, że Śniardwy wyschną

Informacja o budowie nowej trasy najczęściej budzi pozytywne reakcje. Jednak nie tym razem. Mowa o planie stworzenia drogi, która ma przebiegać przez środek Mazur. Mieszkańcy i samorządy mają spore zastrzeżenia do tej inwestycji.

Cały obszar Śniardw objęty jest ochroną w ramach Mazurskiego Parku Krajobrazowego, dodatkowo utworzono tu także obszar specjalnej ochrony ptaków "Puszcza Piska"
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Wojciech Gojke

Usprawnienie transportu, przyspieszenie rozwoju regionu i zlikwidowanie problemu jego "wykluczenia" - to główne założenia, które przyświecają stworzeniu międzynarodowej drogi ekspresowej, prowadzącej od Ełku przez Mrągowo do Olsztyna.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, drogowcy rozważają trzy warianty S16. Dwa z nich mówią o poprowadzeniu trasy w korytarzu zbliżonym do istniejącej i wymagającej remontu drogi krajowej nr 16. W obu przypadkach jest planowana budowa mostu przez południową część jeziora Tałty, czyli niedaleko Mikołajek. Największe kontrowersje budzi trzecia opcja, która wiąże się z utworzeniem mostów nad jeziorami Juksty (k. Mrągowa) i Tałty. Pod koniec 2019 r. będzie wiadomo, który wariant zostanie zrealizowany.

Obraz
© GDDKiA w Olsztynie / Gazeta Wyborcza

Projekt 70-kilometrowej ekspresówki, opiewającej na kwotę od 2,5 do 4,5 mld zł oraz prowadzącej przez jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, zyskał poparcie sejmiku województwa mazursko-warmińskiego. Jednak część osób bardzo sceptycznie podchodzi do pomysłu – m.in. osoby żyjące na tych terenach, które o ambitnym projekcie dowiedziały się na początku kwietnia br. Podczas jednego ze spotkań organizowanych przez GDDKiA dano im do zrozumienia, że nikt nie pyta się ich o zdanie - czy są "za" czy "przeciw" tej inwestycji.

Mieszkańcy zawiązali inicjatywę "Ratujmy Mazury", a do protestu dołączyły samorządy Mrągowa, Mikołajek, Rynu i Orzysza. Wydały one oficjalne oświadczenia, w których nie zgadzają się z żadnym z proponowanych wariantów drogi.

ZOBACZ TEŻ: Via Carpatia: Od 2025 szybka trasa z Litwy do Grecji. Przez Polskę

– Tu są bagna i tereny podmokłe wymagające albo utwardzenia punktowego, albo całkowitej wymiany gruntu – powiedział burmistrz Piotr Jakubowski w rozmowie z Gazetą Wyborczą. – Nie wiem, dlaczego nikt o tym nie mówi, ale jeżeli zlikwiduje się torfy, przez które płynie woda z jeziora Tałtowisko do Łuknajna, Śniardw i dalej, to odetnie się dopływ tej wody. Łuknajno zniknie pierwsze, a razem z nim rezerwat – tłumaczył.

Jednak największe emocje budzi informacja, że może zniknąć jezioro Śniardwy. Ekolodzy nie mają wątpliwości, że zostanie zaburzony system wodny Wielkich Jezior, skutkujący nawet brakiem wody podczas ciepłych i mało obfitych w deszcz miesięcy.

Lokalni przedsiębiorcy, włodarze i mieszkańcy powtarzają cały czas, że są za budową nowych dróg. Nie potrafią tylko zrozumieć, czemu chce się je tworzyć kosztem niszczenia ich pięknego regionu. Samorządowcy proponują alternatywne rozwiązania – np. południową obwodnicę, która ominęłaby Mazury. Lecz ta propozycja nie spotkała się z pozytywną reakcją drogowców.

Na dzień dzisiejszy trudno przewidzieć finał sprawy. – Czy nie ma w GDDKiA kogoś mądrego, kto powie: musimy wybudować drogę z Olsztyna do Augustowa, zastanówmy się nad jej przebiegiem? Kto będzie chciał przyjechać i wypoczywać 500 metrów od autostrady? – załamuje ręce burmistrz Jakubowski.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Tego się nie spodziewała. Polka pokazała wideo z Halloween w Kanadzie
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Odkrycie w Mjanmie. Pamięta czasy dinozaurów
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Kaszubska dynia bije rekord Polski. Klementyna waży tyle, co fortepian koncertowy
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"