Jedyne takie miejsce na świecie - granica Korea Południowa/Północna
W samym Panmundżom są domy, chociaż nikt w nich nie mieszka. Stoją na terenie oznaczonym jako strefa bezpieczeństwa między krajami. Dawniej w tym miejscu istniała wieś. Po zniszczonej podczas wojny koreańskiej osadzie nic już nie zostało. Dla wojska najważniejszym miejscem jest punkt newralgiczny JSA, czyli Joint Security Area. Betonowa linia dzieli dwa światy. Żołnierze każdej ze stron mają absolutny zakaz przekraczania lub następowania na ten fragment terenu. Są jeszcze stojące na terytorium obu państw niebieskie baraki. Tylko w ich wnętrzu można "przekroczyć" granicę, która w jednym z budynków biegnie nawet w poprzek stołów.