Koronawirus. Ukraina. Kraj otwiera się na turystów

Od poniedziałku cudzoziemcy mogą wjeżdżać na Ukrainę, zakaz przestał obowiązywać o północy - oznajmił rzecznik w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina.

To dobre wieści dla Polaków, którzy w wakacje chętnie wybierali się na urlop m.in. do Odessy. We wrześniu i październiku pogoda wciąż tam dopisuje, dlatego wypoczynek w tym nadmorskim mieści wciąż jest możliwy.

Demczenko zaznaczył, że obecnie nie ma sprecyzowanych wymagań wobec obcokrajowców dotyczących konieczności poddania się samoizolacji czy posiadania przy wjeździe na Ukrainę polisy ubezpieczeniowej przewidującej pokrycie kosztów związanych z leczeniem koronawirusa lub ewentualną obserwacją.

Co ciekawe, portal "Europejska Prawda", powołując się na projekt decyzji rządu, pisze, że obcokrajowcy będą mogli wjeżdżać na Ukrainę pod warunkiem posiadania odpowiedniej polisy ubezpieczeniowej.

"W kwestii samoizolacji najpewniej obcokrajowców będą obowiązywać takie same regulacje jak Ukraińców przyjeżdżających z zagranicy" - wskazała Europejska Prawda.

Obecne zasady są uzależnione od sytuacji epidemicznej w kraju, z którego podróżuje dana osoba.

Na Ukrainie za państwo o znacznym stopniu rozprzestrzeniania się koronawirusa uznaje się kraj, w którym liczba nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich 14 dni przewyższa liczbę takich przypadków na Ukrainie. W razie przyjazdu z takiego kraju konieczne jest poddanie się samoizolacji, która może być zakończona wcześniej w przypadku otrzymania negatywnego testu na koronawirusa.

Na Ukrainie odnotowano dotychczas 201 tys. 305 przypadków zarażenia koronawirusem. Prawie 4 tys. osób zmarło.