Linia lotnicza wprowadza zmiany. Bagaż podręczny mniejszy niż wcześniej
Tania turecka linia lotnicza wprowadziła w życie zmiany, które najprawdopodobniej nie spodobają się podróżnym. Bagaż podręczny będzie mniejszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Zmiany linii lotniczej Pegasus to prawdziwy cios w budżetowych turystów, którzy decydowali się na podróżowanie z samym bagażem podręcznym. Teraz lecąc turecką linią lotniczą, trzeba będzie spakować się w torbę podręczną jeszcze mniejszą niż te, który oferuje WizzAir czy Ryanair.
Turecki przewoźnik wprowadza zmiany
Linia lotnicza Pegasus oferuje na polskim rynku trzy trasy. Polecieć można jego samolotami z Warszawy i Krakowa do Ankary, a także ze stolicy do Antalyi. Dla pasażerów jest to świetna okazja, by za stosunkowo nieduże pieniądze dostać się do Turcji, którą Polacy od lat kochają.
Do tej pory pasażerowie po zakupie biletu mogli zabrać ze sobą w na pokład samolotu jeden bagaż podręczny o wymiarach 55x40x20 cm i wadze do 8 kg. Sprytni i budżetowi podróżnicy potrafili więc spakować się na urlop w jedną małą walizkę i nie dopłacać za bagaż rejestrowany. To już niestety przeszłość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobaczyła zupełnie inny świat. "To naprawdę bezpieczny kraj"
Turyści nie będą zadowoleni
14 lutego br. Pegasus przekazał podróżnym niezbyt dobre wieści. Do tej pory obowiązujący limit bagażu podręcznego został znacznie zmniejszony. Wszystkie osoby, które zakupią bilety po 14 lutego mogą wnieść na pokład jedynie bagaż o wymiarach 40x30x15 cm i maksymalnej wadze do 3 kg. Spakowanie się jedynie w taką torbę będzie więc graniczyło z cudem.
Osoby, które postanowią podróżować turecką linią lotniczą, ale z większym bagażem podręcznym, będą musiały dopłacić. Jak informuje Aerotelegraph, minimalna stawka dopłaty wynosi 15 euro (65 zł) w jedną stronę, choć często jest wyższa, bowiem zależy od danego rejsu i terminu. Po uiszczeniu opłaty oprócz dużego bagażu podręcznego możemy zabrać w podróż także bagaż rejestrowany, ważący do 20 kg.