Lucerna - jedno z najpiękniejszych miast zachodniej Europy
Jedno z najpiękniejszych miast Szwajcarii i całej zachodniej Europy - nie przypadkiem rokrocznie odwiedza ją aż 5 milionów turystów. Niezwykłe jest już jej położenie, pomiędzy alpejskimi szczytami a jedną z zatok Jeziora Czterech Kantonów. Do tego dodać trzeba sporo dobrej architektury i bogatą jak na tak niewielkie miasto (zaledwie 60 tys. mieszkańców) ofertę kulturalną. Pierwsza osada powstała tu już w VIII wieku, wokół klasztoru benedyktynów.
Lucerna to jedno z najpiękniejszych miast Szwajcarii i całej zachodniej Europy - nie przypadkiem rokrocznie odwiedza ją aż 5 milionów turystów. Niezwykłe jest już jej położenie, pomiędzy alpejskimi szczytami a jedną z zatok Jeziora Czterech Kantonów. Do tego dodać trzeba sporo dobrej architektury i bogatą jak na tak niewielkie miasto (zaledwie 60 tys. mieszkańców) ofertę kulturalną. Turystów przyciąga także fascynująca historia i masa zabytków. Nie można ominąć słynnego mostu Kappelbrucke, Ratusza, Wieży Ciśnień, Pałacu Rycerskiego, a także zadbanych kamienic w ścisłym centrum, z których najstarsze pamiętają jeszcze wiek XVIII. Lucernę zwiedza się tym wygodniej, że na starówce zakazany jest ruch samochodów. Najlepiej przyjechać tu podczas jednego z festiwali, np. muzyki klasycznej, sera lub jodłowania.
Maciej Wesołowski/if/pw
Most Kappelbrucke, Lucerna, Szwajcaria
Prawdziwa duma Lucerny *to *Most Kapliczny na rzece Reuss, będący najstarszym drewnianym w Europie. Zbudowano go w 1333 roku i liczy sobie 204 metry, a wyróżnia się tym, że nie prowadzi prosto z punktu A do punktu B, a kluczy i zwodzi, tworząc kształt podobny do litery Z. Nie był to wprawdzie ekstrawagancki pomysł XIV-wiecznego architekta, a konieczność - ta część miasta leży na bagnach i nie wszędzie dało się ustawić przęsła. Całości dopełnia przylegająca do mostu efektowna ośmiokątna wieża. Niemal równie intrygujący jest niedaleki Spreuerbrucke, czyli Most Plewny. Powstał na początku XV wieku, a dziś pełni rolę swoistego muzeum, pod dachem eksponowane są tu XVII-wieczne alegoryczne obrazy śmierci przypominającej ludziom o swym istnieniu.
Szczyt Pilatus, Lucerna, Szwajcaria
Górujący nad Lucerną *szczyt *Pilatus *liczy sobie 2137 m n.p.m. Prowadzi na niego *najbardziej stroma w Europie kolej zębata - nachylenie stoku dochodzi czasem do 48 stopni! Jednak nie tylko to zbudowało jego legendę. Pilatus znany jest przede wszystkim ze smoka, który jak powszechnie wiadomo, mieszka tam od czasów prehistorycznych, a także opowieści o Poncjuszu Piłacie, który jakoby tu właśnie został pochowany. To z Pilatusa *najlepiej podziwiać *panoramę miasta i Jeziora Czterech Kantonów.
Jezioro Czterech Kantonów, Szwajcaria
Kiedy już zobaczymy panoramę jeziora ze szczytu Pilatusa, koniecznie trzeba się wybrać na rejs statkiem parowym. Najdłuższa trasa wzdłuż akwenu liczy sobie trzy godziny i jeśli tylko pogoda dopisuje, oferuje widoki iście bajkowe. Jak sama nazwa wskazuje, wijące się pośród alpejskich szczytów i malowniczych wzgórz jezioro spina ze sobą cztery szwajcarskie kantony: Lucerna, Schwyz, Uri i Unter Walden. Trzy ostatnie w 1291 roku podpisały ze sobą tzw. przymierze kantonów, które było podstawą utworzenia Konfederacji Helweckiej, a więc obecnej Szwajcarii i miało na celu wyzwolenie się spod jarzma Habsburgów. Do dziś więc każdy szwajcarski przewodnik podkreśla, że okolice *Jeziora Czterech Kantonów *to miejsce historyczne, wyjątkowe, coś w rodzaju naszego Gniezna.
Szczyt Rigi, Szwajcaria
Jego nazwa pochodzi od łacińskiego Regina Montium, czyli Królowa Gór. I tak też można się poczuć na szczycie. Widok na alpy i okoliczne wioski jest obłędny. Wcześniej można zachwycić się trasą, jaką pokonuje na górę zabytkowy wagonik najstarszej na świecie (z 1871 roku) kolei zębatej. *Rigi *liczy sobie 1797 m n.p.m. Warto przyjechać tu zwłaszcza zimą; wokół szczytu można przebierać w ofertach stacji narciarskich i torów saneczkarskich.
Muzeum Picassa, Lucerna, Szwajcaria
Przy lucerneńskiej Pilatusstrasse 10 znajduje się jedno z najciekawszych muzeów z obrazami Pabla Picassa na świecie. W muzeum Sammlung Rosengart, bo tak się dokładnie nazywa, zgromadzono aż 150 jego - przeważnie późnych - prac. Ale ważne są tu nie tylko obrazy, ale też historia jaka za nimi stoi. Jeśli ma się trochę szczęścia, można usłyszeć ją z ust samej głównej jej bohaterki, 81-letniej obecnie Angeli Rosengart. To ona i jej zmarły w 1985 roku ojciec, Siegefrid Rosengart, przez lata tworzyli kolekcję, a następnie ponad 20 lat temu pani Angela podarowała ją miastu.
- Podobno byłam jedyną kobietą, której Picasso nie kochał, a którą chętnie malował - opowiada, oprowadzając turystów. I rzeczywiście, jej portretów w kolekcji jest aż pięć. A z każdym wiąże się osobna anegdota, podobnie jak i z resztą picassowskich dzieł.
Centrum Victorinoxa, Brunnen
W miasteczku Brunnen nad Jeziorem Czterech Kantonów *(na zdjęciu) ulokowano niezwykłe centrum - *muzeum Victorinoxa, a więc producenta słynnych scyzoryków Swiss Army. Zwiedzający mają szansę prześledzić historię firmy, zaopatrzyć się w każdy możliwy model noża z białym krzyżem na czerwonym tle, a także złożyć własny scyzoryk z kilku elementów i wygrawerować na nim swoje imię i nazwisko. Mało kto wie, że firma poza nożami bojowymi produkuje też m.in. znakomite noże kuchenne.
Altdorf, Szwajcaria
Alpejskie miejscowości w okolicy Lucerny pełne są miejsc związanych z największym szwajcarskim bohaterem - Wilhelmem Tellem. Jego pomnik, na którym został ukazany wraz z synem, stoi na głównym placu Altdorf i przypomina o pochodzącej z początku XIV wieku historii, która dała tożsamość współczesnej Szwajcarii, sklejonej przecież z bardzo różniących się pod każdym względem kantonów. Postać syna znalazła się na pomniku nie przypadkiem, to w leżące na jego głowie jabłko miał strzelać z kuszy Wilhelm. Gdyby nie trafił, obu czekałaby śmierć, ale że był kusznikiem wyborowym, nie miał z tym problemów. Nieco dalej, pomiędzy Altdorf a Brunnen, na brzegu *Jeziora Czterech Kantonów *stoi też pamiątkowa kapliczka, upamiętniająca inny bohaterski czyn Tella. Skazany na śmierć i wieziony na szafot łódką, zdołał się on wyzwolić i potopić swoich austriackich prześladowców. Niedługo potem Tell stanął na czele antycesarskiego powstania. Ponad 500 lat później Gioacchino Rossini na podstawie tej
opowieści napisał operę.
